Dlaczego roczne dziecko nie potrafi samo zasnąć?

Witam, piszę do Państwa, ponieważ czuję się bezradna. Moja córeczka (30.12.2010 skończy rok), nie potrafi sama zasnąć. W dzień zasypia tylko jak jest bujana na leżaczku (przyzwyczajona od małego przez babcię - usypiana była w foteliku samochodowym), natomiast w nocy zasypia tylko przy piersi. Nie potrafi sama zasnąć, nawet jak jest strasznie zmęczona, to położona do łóżka sama od razu wstaje i płacze. Zaznaczam również, iż mała śpi jeszcze razem ze mną w łóżku. Noce są jeszcze bardziej męczące, ponieważ córka budzi się co godzinę, a czasami nawet częściej. Jak się przebudzi, to od razu przekręca się na rączki i położona przeze mnie na plecy zaczyna wić się i płakać. Smoczek wypluwa. Uspokaja ją tylko pierś. Więc przystawiam ją ok. 8-10 razy w nocy do piersi.

Odkąd się urodziła ani jednej nocy nie miałam przespanej. Próby nauczenia jej spać w swoim łóżeczku spełzły na niczym, ponieważ strasznie płakała. Wyciszona, nakarmiona, przewinięta, położona do łóżeczka, dostaje białej gorączki, nawet to, iż siedziałam obok i ją głaskałam po głowie, nic nie pomagało - odpychała moją rękę i patrzyła prosto w oczy, aby ją tylko zabrać z tego łóżeczka. Głos ma bardzo donośny, więc ciężko jest jej płacz wytrzymać. Płacząc cała się aż poci i rozkopuje, ponieważ kołderka też źle na nią działa. Proszę o pomoc. Jak powinnam zacząć postępować, od czego powinnam zacząć? Z poważaniem, Bezradna mama

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Odbijanie powietrza po karmieniu piersi

Kiedy dziecko po karmieniu piersią będzie już najedzone, powinniśmy doprowadzić do tego, by mu się odbiło. Jak to zrobić? Obejrzyj nasz film i dowiedz się tego.

Witam serdecznie:)

Przede wszystkim powinna Pani poprosić o pomoc bliską osobę i porządnie odespać zarwaną noc, aby mieć siłę wprowadzić zmiany, które niestety będą trudne zarówno dla dziecka, jak i dla Pani, ponieważ będą wymagały zmiany przyzwyczajenia, co może trwać dość długo i spotkać się z dużą niechęcią córeczki.

Poza tym ważne, aby miała Pani wewnętrzne przekonanie, że zmiany, które chce Pani wprowadzić, mają sens i są konieczne, bo łatwiej będzie wówczas zapanować nad emocjami swoimi i maluszka:)

Jeśli nie czuje się Pani na siłach do samodzielnego wprowadzenia zmiany w to, proszę skontaktować się z psychologiem dziecięcym, który na pewno wskaże właściwe sposoby radzenia sobie z dziewusią:))

Proszę zacząć od nauki samodzielnego zasypiania córeczki w ciągu dnia, np. usypiając w foteliku, ale bez bujania, aby stopniowo przenosić maluszka do łóżeczka:)

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty