Czy lekarz mógł pomylić nadżerkę z Cin1?
Witam jestem bardzo zmieszana a zarazem przerażona bo nie wiem co myśleć o mojej sytuacji. Proszę o pomoc . Otóż w wrześniu urodziłam synka na początku ciąży ( 6 tydzień)miałam robiona cytologie . Wyszła dobrze . W styczniu poszłam po kolejna receptę na tabletki antykoncepcyjne i wtedy zrobiłam również cytologie . Wynik wyszedł zły : komórki nabłonka płaskiego Lsil zmiany śródnablonkowe stopnia niskiego obejmujące kolilocytoze ( HPV) i możliwość Cin 1 . Lekarz nic mi nie objaśnil tylko że nie mam czym się martwić i powtórzyć cytologie za pół roku . Ale po czasie zaczęłam czytać i przeraziłam się z czym to się wiąże. W sierpniu poszłam zrobić prywatnie kolposkopie i lekarz po drugiej próbie kwasu dostrzegł zmianę. Pobrał wycinek do badań. Z wycinka wyszła nadżerka gruczołowa i przewlekły stan zapalny a dokładnie: erioso glandularis partim epidermisata i cervicitis chronica. Żadnego Cina wycinek nie wykazał. Najbardziej martwi mnie ten stan zapalny i to z czego on mógł powstać. Czy to możliwe, że z powodu nadżerki? I co mam myśleć odnośnie tamtej cytologi ? Czy możliwa jest pomyłka ? Mogli pomylić nadżerke z Cin1? Czekam teraz za wynikiem cytologii płynnej, ale do wyniku jeszczego trochę czasu a ja strasznie panikuje i nie wiem co mam myśleć. Proszę o pomoc i odpowiedź. Dziękuję z góry
