Jak poradzić sobie ze spadkiem nastroju i samotnych wychowywaniem dziecka?

Witam serdecznie. Wychowuje samotnie dziecko które ma 2latka. Bardzo bym chciała pójść do pracy ale niestety nawet nie mam jak tej pracy szukac. Wykańcza mnie siedzenie 24/h z dzieckiem. Szczerze to nawet nie mogę iść do specjalisty nie mówiąc o jakiejs chwili dla siebie. Za pol roku dziecko pójdzie do przedszkola jest mi bardzo ciężko. Przez to cały czas myślę o problemach chodzę podminowana. Ze wszystkim jestem dosłownie sama. Proszę o pomoc jak przetrwać te pół roku. .

KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

Zaburzenia nastroju Psychologia

Skala zapominania

Mgr Violetta Ruksza Psycholog, Gdańsk

82 poziom zaufania

odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY.pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza

Mgr Katarzyna Bilnik-Barańska Psychologia, Katowice

80 poziom zaufania

Rozumiem, że znalazła się Pani w bardzo trudnej sytuacji. Każdy potrzebuje czasem chwili oddechu, zwłaszcza że dwuletnie dziecko potrafi być bardzo absorbujące.
Czy nie ma Pani absolutnie nikogo bliskiego, kto czasem mógłby się zająć maluchem? Koleżanki, cioci…Nie pisze też Pani, co z ojcem dziecka…
Za pół roku dziecko pójdzie do przedszkola, proszę ten czas wykorzystać na poszukiwanie pracy. Przecież można robić to przez internet, w czasie kiedy dziecko bawi się, rysuje…
Zalecałabym także mimo wszystko wizytę w specjalisty, trwa ona zwykle ok godziny. Będzie mogła wtedy Pani omówić negatywne uczucia i nauczyć się z nimi radzić. Wielu psychologów prowadzi sesje przez skype'a, może to byłoby rozwiązanie w Pani sytuacji…

Pozdrawiam serdecznie.

Mgr Michał Pyter Psychologia

60 poziom zaufania

Witam.
Sytuacja którą Pani opisała musi być dla Pani bardzo ciężka. Jest Pani świeżo upieczoną matką, która została sama z mnóstwem obowiązków na głowie. Czuje się Pani samotna w tej sytuacji, myśli zaczynają dominować nad Pani codziennym życiem co negatywnie wpływa na Pani spokój i wewnętrzną harmonię. Mówi Pani o swoim życiu jak o walce, którą trzeba przetrwać. Trudno odpowiedzieć na Pani pytanie na łamach tego portalu, tam samym bardzo pomocna byłaby konsultacja z psychologiem. Nie wiem jak w Pani mieście, ale wiem, że istnieje możliwość wizyt domowych. Doraźnie warto znaleźć jak najwięcej wspólnych zajęć z dzieckiem, widziałem np. ciekawe zajęcia z jogi z maluchami. Warto spróbować przekształcić to co było obowiązkiem w przyjemność lub zabawę. Niezależnie od okoliczności proszę spróbować wydzielić sobie w ciągu dnia lub wieczorem godzinę wyłącznie dla siebie, w której sprawi sobie Pani jakąś przyjemność.
Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Michał Pyter