P { margin-bottom: 0.21cm; } Sięgając po alkohol mamy za cel nabrać pewności siebie, rozładować stres, zwiększyć atrakcyjność w oczach partnera. Czy wiesz, że alkohol negatywnie wpływa na jądra, wytwarzanie spermy i poziom testosteronu? Więcej informacji, na temat także długotrwałego spożywania alkoholu, udziela seksuolog Anna Golan.
Witam,
proces socjalizacyjny, który formuje człowieka do życia wśród innych ludzi, może mieć znaczenie, czyli wpływać na treść myśli, w określonych sytuacjach i rodzaj odczuwanych emocji, np. poczucie wstydu i winy.
Aspekt seksualny jest biologicznie uwarunkowaną funkcją organizmu, motywuje człowieka do głębszych relacji, więzi, z inną osobą, zaspokaja potrzebę bliskości, atrakcyjności, akceptacji, wpływa na rodzaj uczuć, np. miłość, zaufanie. Seksualność w dorosłości jest ważnym dopełnieniem, np. potrzebą macierzyństwa, dobrze, że człowiek jest świadomy własnej seksualności, w zależności od etapu życia.
W Pani przypadku, jeśli sama świadomość nie pomoże (utwierdzenie się, w przekonaniu prawidłowego profilu rozwojowego), to wskazana jest pomoc specjalisty - psychoterapia.
Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry.
Rozumiem, że była Pani wychowywana w przekonaniu, że seks jest czymś wstydliwym, że należy się go "bać", bo grozi niechcianą ciążą. Pewnie słysząc to wielokrotnie mama zaszczepiła w Pani to przekonanie.
Są to jednak tylko i wyłącznie myśli Pani mamy.
Seks jest naturalną potrzebą każdego człowieka, a przede wszystkim wyrazem bliskości między kochającymi się osobami, wzmacnia więź, jest źródłem radości, przyjemności i dobrej energii.
Aby mogła Pani się nim cieszyć, musi się Pani "przeciwstawić" poglądom mamy, tzn. zrozumieć i poczuć , że jej myślenie o seksie nie jest Pani myśleniem. Skoro pyta Pani, co zrobić, aby nie mieć poczucia winy (?) i wstydu to zdaje się, że chce Pani i jest gotowa do zmiany swych przekonań na temat seksu.
Nie wiem, czy uda się Pani dokonać tego samodzielnie.
Pomocna może być psychoterapia, podczas której będzie Pani mogła zrozumieć skąd trudność w przełamaniu swojej postawy wobec seksu( choć "między wierszami" widać, że intuicyjnie, bez głosu mamy, czuje Pani, że może być inaczej) i zmienić nastawienie do tej sfery życia, która jest bardzo ważna dla każdego człowieka indywidualanie, ale też dla rozwoju relacji z partnerem.
Namawiam więc Panią do skorzystania z pomocy psychoterapeuty i życzę radości z seksu.
Pozdrawiam,
Agnieszka Dymska
Psycholog, psychoterapeuta.
www.pomocpsychologa.pl
www.facebook.com/Agnieszka.Dymska/
Witam, proszę skorzystać z konsultacji z psychologiem, psychoterapii.
Pozdrawiam serdecznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Byłem uzależniony od narkotyków i seksu. Bra
Żyjemy w czasach przesiąkniętych seksualnością. Ni
Rozumienie ludzkich zachowań to zadanie, przed któ
