Łączenie leków na depresję z alkoholem

Jedna osoba z mojej rodziny cierpiała w przeszłości na depresję i nadal przyjmuje leki, chociaż choroba nie przeszkadza jej w codziennym życiu. Martwi mnie to, że wiąże przyjmowanie leków z codziennym piciem alkoholu. Jakie to może mieć skutki? Ponadto ta osoba ma problemy z kręgosłupem (ból promieniujący aż od stopy w górę - podejrzewam, że to objawy rwy kulszowej). Czy to może być związane z jakąś poważniejszą chorobą? Co należy w tym wypadku zrobić? Czekam na jak najszybszą odpowiedź.
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Pobyt na oddziale psychiatrycznym

Witam,
Ogólna zasada jest taka, że nie powinno się łączyć leków na depresję z alkoholem. Wzajemnie nasilają one swoje działanie. Długotrwałe przyjmowanie alkoholu z lekami może mieć poważne skutki zarówno psychiczne jak i fizyczne. Fakt, że osoba, o której piszesz codziennie pije alkohol jest niepokojącym sygnałem i może świadczyć o uzależnieniu. Osoby cierpiące na depresję mogą sięgać po alkohol jako coś w rodzaju "samoleczenia", alkohol przynosi ulgę i poprawia nastrój. Jest to jednak działanie krótkotrwałe, na dłuższą metę alkohol nasila depresję i utrudnia radzenie sobie z emocjami i problemami życia codziennego. Warto porozmawiać z tą osobą, powiedzieć jej, że widzisz, że dzieje się coś niepokojącego (przedstaw konkretne sytuacje, fakty). Zaproponuj pomoc, wsparcie. Być może warto przekonać ją/jego do wizyty u specjalisty - psychologa lub szczerego porozmawiania o problemie związanym z nadużywaniem alkoholu z lekarzem psychiatrą, u którego, jak rozumiem, jest w stałym leczeniu.
Pozdrawiam
Agnieszka Erbel

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty