Rozdrażnienie, niepohamowana płaczliwość i brak chęci z pewnością utrudniają Pani codzienne funkcjonowanie. Jednak trudności, które Pani opisuje z pewnością nie pojawiły się w Pani życiu bez przyczyny, ale prawdopodobnie są odpowiedzią na to co ostatnio dzieje się w Pani życiu. Pyta Pani jak być bardziej twardą i nie pokazywać słabości. Tłumienie w sobie prawdziwych emocji może przynieść pozorne rozwiązanie jedynie na krótkoterminowo. W efekcie tylko pogorszy Pani samopoczucie, a wyparte emocje poczuje Pani po pewnym czasie z jeszcze większą siłą. Emocje i uczucia, również te negatywne, nie są słabością, ale bywają często drogowskazem naszych potrzeb, pragnień, obaw. Dlatego bardziej zasadne byłoby zastanowienie się dlaczego odczuwa je Pani teraz, dlaczego w takim nasileniu, dlaczego w relacji z Pani partnerem. Bardzo zachęcam do bezpośredniej wizyty u psychologa bądź psychoterapeuty. Podczas spotkań będzie Pani miała możliwość zrozumienia i uporządkowania swoich emocje, a także wypracowania sposobów na radzenie sobie z trudnymi dla Pani odczuciami.
Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Malwina Huńczak
Opis pani stanu wskazuje na to, że jest pani osobą wrażliwą i przeżywającą dużo trudnych emocji (płacz jest ich zewnętrznym objawem). Na pewno ma to przyczynę, więc warto sprawdzić, co jest źródłem takiego stanu (zwłaszcza, że ma jakiś początek w czasie - może coś się wydarzyło, coś się zmieniło w życiu?) na przykład podczas rozmowy z terapeutą/psychologiem? Z pewnością nie jest zdrowym sposobem radzenia sobie z emocjami tłumienie ich w sobie.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Stereotypowy obraz mężczyzny opiera się na odwadze
Pacjenci często przychodzą do gabinetu psychoterap
5237 samobójstw wśród mężczyzn w 2014 roku Statyst
