Chlamydia i gronkowiec w nasieniu u męża

Mam problem - mam 26 lat, stosunkowo niedawno dowiedziałam się, że mąż leczy się na niepłodność (zataił to), spowodowaną bakterią gronkowca w nasieniu. Terapia antybiotykami nic nie pomogła, dodatkowo w kolejnym badaniu wykazało mu obecność chlamydi. Chciałabym zapytać: -Czy również jestem zarażona, skoro współżyliśmy bez prezerwatyw? -Skąd u niego ta bakteria, skoro nie było jej wcześniej, zdradził mnie? -Czy w takim razie istnieje ryzyko, ze jestem bezpłodna? -Jakie badania muszę zrobić?

KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Ginekologia Urologia Niepłodność Wenerologia Leczenie niepłodności Antybiotykoterapia Zdrada w związku Antykoncepcja dla mężczyzn

Krioprezerwacja płodności

Mgr Barbara Szalacha Psychologia, Rzeszów

78 poziom zaufania

Witam,
myślę,że dla samego męża problem ten jest na tyle trudny,że ujawnienie go mogło być w jego rozumieniu jednoznaczne z odrzuceniem przez Panią.Tak,czy owak najwłaściwszym krokiem będzie udanie się razem z mężem do dobrego specjalisty,przekazanie mu Waszych niepewności i otrzymanie skierowań do kogoś,kto specjalizuuje się w podobnych sprawach.Może w ośrodkach ,czy klinikach leczących bezpłodność.
Pozdrawiam i prz