Moja mama jest bardzo nerwowa, nie możemy się dogadać - co robić?

Witam, jestem młoda... mam 17 lat i wątpię, by przyczyną braku porozumienia z mamą był "okres dojrzewania". Moja mama jest bardzo nerwowa i nigdy nie potrafi przyznać się do błędu. Według niej każdy powinien się wszystkiego domyślać (nie chodzi o porządki domowe, tylko o jej samopoczucie). Nie potrafię się z nią w ogóle dogadać... Czasami jest naprawdę fajnie, nie kłócimy się ani nie obrażamy na siebie, ale wystarczy mały szczegół, żeby zaraz w domu wybuchła wojna. Mój tato pracuje za granicą, jest kierowcą i mama wychowywała mnie i mojego brata praktycznie sama, i rozumiem, że może być tym już wszystkim zmęczona, ale robi z igły widły. Kłócę się z nią odkąd pamiętam, od najmłodszych lat, zawsze do mnie o coś miała pretensje, a kiedy przychodził mój brat, specjalnie dla niego była miła. Rozmawiałyśmy o tym, co nam się w sobie nie podoba, ale to nic nie dało. Mama chce, żebym się do niej przytulała, ale ja nie potrafię, stworzyła między nami barierę, której nie mogę przekroczyć... Mówią, że mama jest najlepszą przyjaciółką, ale ja szczerze wątpię w to stwierdzenie. Jak mogę jeszcze próbować dojść do porozumienia z mamą? To naprawdę boli... Powinnam mamę kochać, darzyć szacunkiem i zaufaniem, a jest wręcz odwrotnie... Czuję nienawiść... Co mogę na to poradzić? Jak jej pomóc z nerwicą? Może trochę chaotyczna jest moja wypowiedź, ale naprawdę potrzebuję pomocy...

17 LAT ponad rok temu

Nerwica - kiedy warto udać się do specjalisty?

Paulina Witek Psycholog, Warszawa
74 poziom zaufania

Witaj!

Myślę, że w tej sprawie warto udać się na spotkanie z psychologiem. Zaproponuj mamie wspólną wizytę u psychoterapeuty. Być może twoja mama rzeczywiście potrzebuje wsparcia, ale decyzja o zmianie należy do niej. Ty możesz ją natomiast namówić na wspólną wizytę u takiego specjalisty lub/i sama udać się do psychologa, który wskaże Ci najlepsze sposoby komunikacji.

Przekonanie o tym, że każda mama jest najlepszą przyjaciółką jest błędne. Bardzo często w relacji matka-córka zdarzają się konflikty. Ważne jest jednak to, abyś spróbowała sama tak pracować nad swoim sposobem komunikacji, abyś potrafiła dojść do porozumienia nie tylko ze swoją mamą, ale każdą inną "wybuchową" osobą. I uwierz mi, że jest to możliwe. Nawet, jeśli nie wyeliminujesz wszystkich konfliktów, to sporą ich część unikniesz, a na pewno poczujesz się bardziej w zgodzie ze sobą, będąc fair w rozmowie.

Zachęcam również do zapoznania się z artykułem: http://jejpsyche.pl/8-zasad-prawidlowej-klotni.

Pozdrawiam Ciebie serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty