Niskie poczucie własnej wartości i brak zaufania do ludzi po toksycznym związku

4 lata temu się rozwiodłam. Mój były mąż był toksycznym człowiekiem, poniżał mnie i znęcał się psychicznie. Byłam wrakiem człowieka, o bardzo niskim poczuciu własnej wartości, praktycznie przepraszałam wszystkich za to, że żyję. Aktualnie się pozbierałam, pracuję i mam swoje pasje, ale do teraz nie potrafię nikomu zaufać, choć spotkałam wielu wartościowych ludzi. W jaki sposób wygłuszyć tamte przeżycia i emocje i znowu nauczyć się kochać i ufać?
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Jak sobie radzić z kompleksami?

Witam serdecznie,
Napisała Pani, że małżeństwo kosztowało Panią bardzo wiele - straciła Pani poczucie własnej wartości, zaufanie do ludzi. Mogę także podejrzewać, że przez długi czas czuła Pani lęk oraz, że bolesne wspomnienia związane z małżeństwem często do Pani powracały.
Mimo iż minęły cztery lata od rozwodu warto byłoby umówić się na kilka spotkań z psychologiem, po to by odzyskać wiarę w siebie oraz w innych ludzi.
Pozdrawiam

0
Mgr Agata Dusza Psycholog, Opole
41 poziom zaufania

Relacja z takim człowiekiem jak Pani mąż musiała bardzo Panią osłabić psychicznie, ale być może niskie poczucie własnej wartości miała Pani już wcześniej. Zatem nawet jeśli teraz jest już Pani uwolniona od tyrana, nadal odczuwa Pani skutki tej relacji. Powinna Pani poddać się psychoterapii, aby temu zjawisku lepiej się przyjrzeć, znaleźć w tym wszystkim głębszy sen i przez poznanie siebie i zrozumienie swoich reakcji, wzmocnić się i spróbować jednak zaufać komuś, by móc dzielić z nim swoje pasje i życie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Agata Dusza

0

Witam Panią,
Życie przez wiele lat w toksycznym związku małżeńskim jest bardzo obciążającym psychikę doświadczeniem.
Ma Pani w sobie sporo siły skoro udało się Pani dojść do względnej równowagi samodzielnie.
Gratuluję!
Nieufność, która w Pani pozostała ogranicza możliwość wejścia w kolejny związek i życie w pełni szczęśliwe.
Nie sądzę, by drogą do zmiany tego stanu było wygłuszanie tamtych przeżyć. Sugeruję raczej wejście w proces psychoterapii i przepracowanie ich pod kierunkiem dobrego psychoterapeuty.

zachęcam, proszę dać sobie szansę!
Edyta Kołodziej Szmid

0

Witam, rozumie,że zamknięcie się w sobie i trzymanie ludzi na dystans daje Pani poczucie bezpieczeństwa ale i skazuje na samotność. To oznacza,że Pani zachowaniem rządzi lęk przed ponownym zranieniem. Jednak,to że wyzwoliła się Pani z bolesnego związku oznacza,że dała sobie Pani prawo do szczęścia. Historia nie musi się powtórzyć. Nie wszyscy chcą nas zranić. Jeśli jednak Pani obawy są głębokie i ponadto nie czuje Pani,że zasługuje na dobry związek,na dobre traktowanie - to warto się temu przyjrzeć wspólnie z psychoterapeutą. Wszystkiego dobrego.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty