Paniczny płacz 13-miesięcznej córki podczas wkładania do łóżeczka

Moja 13 miesięczna córka panicznie płacze - wrzeszczy, gdy wkładam ją do łóżeczka w ciągu dnia na drzemkę i na noc. Wcześniej nie było z nią absolutnie żadnych problemów. Sytuacja trwa od 3 dni. W ubiegły czwartek i piątek była pierwsze dni w żłobku na 2,5 godziny, wczoraj- w niedzielę, okazało się, że ma infekcję gardła i ucha. Czy to wszystko się zsumowało? Stres z zostawania samej w żłobku i infekcja? Kiedy płacze muszę ją tulić, gdy uśnie i odkładam do łóżeczka zaczyna się od nowa.
KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

Leczenie depresji u dzieci

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Dowiedz się, jakie są sposoby leczenia depresji u dzieci.

Witam
Z tego co Pani opisuje to najprawdopodobniej nałożyły się dwie sytuacje tj pierwszy pobyt dziecka w żłobku i infekcja. Proponuje jak najwięcej przytulać i usypiać przy sobie, jeżeli to możliwe to spać nawet z córką przez taki okres przejściowy np dwa, trzy tygodnie.
Anna Suligowska

0

Witam, oddanie tak małego dziecka do żłobka może być dla niektórych dzieci doświadczeniem bardzo trudnym, wręcz urazowym. W opisanej sytuacji paniczny płacz może mieć złożone przyczyny: być wyrazem przerażenia związanego z rozstaniem z matką jak i wynikiem bólu z powodu infekcji ucha. Zapewne trzeba w tej chwili wyleczyć ucho i zostawić malucha w domu, jeżeli paniczne reakcje będą się utrzymywać wskazane byłoby rozważyć zmianę formy opieki nad dzieckiem- może w tym wypadku lepsza byłaby opieka babci lub choćby opiekunki przychodzącej do domu.Pozdrawiam

0

Taka reakcja może być zarówno wynikiem choroby somatycznej, jak i zmian w trybie dnia, opiece itp czyli tzw stresu psychologicznego. Duża część dnia z kimś innym niż stały opiekun, który zajmował się nim do tej pory, a do tego nowy rytm dnia, zapachy, posiłki, sposoby przewijania itp, są dla takiego maluszka stresujące i wymagające adaptacji.
Warto także pamiętać, że taki maluszek nie ma jeszcze tzw "stałości obiektu" to znaczy nie rozumie, ze osoba (lub przedmiot), która traci się z jej pola widzenia nie znika na zawsze tylko np wychodzi.
Jeśli trudności będą się przedłużać, warto skonsultować się z pediatrą, a także przemyśleć gotowość żłobkową córeczki.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty