Czy to depresja czy po prostu trudny charakter?

Witam, mam 18 lat i od pewnego czasu czuję się wypalona. Nie mam przyjaciół, bo każdy, z którym poznałam się bliżej ukazał się fałszywym człowiekiem, nie mam hobby, dla którego mogłabym poświecić czas.

Do tej pory kochałam jeździć motorem, ale wypadek sprawił, że boję się na niego już wsiadać. Są wakacje, a ja leżę i oglądam tv i płaczę. Dodatkowo pogrąża mnie myśl, że chodzę do liceum o profilu humanistycznym, a wszędzie krąży opinia, że humaniści nie znajdą pracy, na studia nie wiem gdzie iść. Codziennie wstaję, patrzę w lustro i widzę kręcącą się w oku łzę bezradności, nie wiem co zrobić ze swoim życiem.

Ze strony rodziców nie mam wsparcia, wręcz mnie dołują, uważają, że jestem słabym człowiekiem i lepiej żebym poszła czytać, a im nie przeszkadzała. Nie mieli ze mną żadnych problemów nigdy i wierzą pewnie, że to wszystko to moje wymysły. Jestem człowiekiem bardzo delikatnym, boję się uwag, krytyki, głupich żartów, a zarazem bardzo wybuchowym. Szybko się denerwuję. Muszę przyznać również, że jeśli gdzieś wyjadę, chcę od razu wracać, tęsknię za domem, a jak jestem u siebie to tęsknię za wyjazdami, nie chce się nudzić.

Myślałam o tym, aby iść do psychologa, jednak chciałabym jakoś sama z tym sobie poradzić. Może jakieś tabletki bez recepty? Jak pomóc sobie bez psychologa? Jakieś rady? Co mam zrobić? Jak pookładać sobie życie? Jak stać się "twardą" osobą i wrócić do tego, co kocham? Proszę o radę.

KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Profilaktyka udaru mózgu

Udar mózgu, inaczej wylew, jest zespołem objawów klinicznych, które wiążą się z nagłym wystąpieniem zaburzenia czynności mózgu. Utrzymuje się on dłużej niż dobę, a u podłoża nie leży inna przyczyna niż naczyniowa. Profilaktyka udaru mózgu w bardzo dużym stopniu pomaga zapobiec jego wystąpieniu.

Witam!

Myślę, że gdybyś była w stanie dać sobie radę sama, nie szukałabyś pomocy. Twoje samopoczucie jest obniżone, masz niskie poczucie własnej wartości i niską samoocenę.

Szybko denerwujesz się, bo tłumisz emocje. Jeśli nie mówisz na bieżąco o tym, co czujesz, to napięcie wewnętrzne wzrasta. Wtedy wystarczy, że coś będzie nie tak jak chciałaś i nastąpi wybuch emocji.

Polecam Ci wizytę u psychologa, szczególnie, że nie masz wsparcia w rodzicach. Pomoc psychologa może pozwolić Ci na rozwiązanie wewnętrznych trudności, zaakceptowanie siebie i pracę na swoim samopoczuciem.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty