Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 1 , 3 7 7

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Psychoterapia dzieci: Pytania do specjalistów

Jak stawiać dzieciom granice?

Jak stawiam dzieciom granice? Czy poczucie granic ważne jest w życiu dorosłym czy inne funkcje psychiczne np bardziej kierują dorosłymi ? Dziękuje
odpowiada 4 ekspertów:
Dr Tomasz Krasuski
Dr Tomasz Krasuski
Mgr Sylwia Ciężka
Mgr Sylwia Ciężka
Mgr Agata Majda
Mgr Agata Majda
Mgr Małgorzata Nikonowicz
Mgr Małgorzata Nikonowicz

Jak połączyć miłość do partnera z wychowaniem dzieci?

Witam mam 28 lat związała się ze starszym mężczyzną który ma dwójkę dzieci 10letniego chłopca i 11 letnia dziewczynkę jesteśmy razem półtora roku dzieci mieszkają z Nami bo ich matka miała udar jak byli mali i nie łączy ich żadna... Witam mam 28 lat związała się ze starszym mężczyzną który ma dwójkę dzieci 10letniego chłopca i 11 letnia dziewczynkę jesteśmy razem półtora roku dzieci mieszkają z Nami bo ich matka miała udar jak byli mali i nie łączy ich żadna więź na początku wypracowała pozytywne relacje z dziećmi ja swoich nie mam cieszylam się że są. Jednak z czasem zauważyłam że sposób wychowania dzieci przez mojego partnera jest zupełnie różny niż ja sobie to wyobrażam wielokrotnie z Nim o tym rozmawiałam jednak widzę że nic się nie zmienia. Partner przyznała na moje wychowanie nie zwraca mi uwagi jednak brak poparcia z Jego strony powoduje że dzieci mnie lekceważa i wciąż zachowują się tak samo co mnie irytuje nie daje już rady kocham partnera bardzo ale ta sytuacja mnie wykańcza powiedziałam partnerowi że ma porozmawiać z dziećmi że mają jemu zadawać pytania i że ja nie będę się wtrącać w wychowanie tylko ciężko mi jak widzę jak Oni określają Go wokół palca a On nic z tym nie robi mój partner nie toleruje żadnych kar tylko rozmowę i super gdyby to coś dawało ale rezultatów nie ma może byłyby jakieś rady fachowe jak mam się zachowywać w takiej sytuacji gdyż chciałabym byśmy byli szczęśliwi Dziękuję za odpowiedź.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Agata Pacia (Katulska)
Mgr Agata Pacia (Katulska)
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Czy mojemu dziecku potrzebna jest wizyta u psychiatry?

Witam!!! Jestem mamą chłopczyka, który w październiku skończy 3 latka. Od 3 września posłaliśmy dziecko do przedszkola. Na pierwszych spotkaniach z opiekunkami i dziećmi jedna z pań wspomagających dzieci niepełnosprawne zwróciła nam uwagę, że synek zakrywa uszy, gdy słyszy... Witam!!! Jestem mamą chłopczyka, który w październiku skończy 3 latka. Od 3 września posłaliśmy dziecko do przedszkola. Na pierwszych spotkaniach z opiekunkami i dziećmi jedna z pań wspomagających dzieci niepełnosprawne zwróciła nam uwagę, że synek zakrywa uszy, gdy słyszy płacz albo krzyk innego dziecka. Pozostawię bez komentarza to, w jaki sposób do nas podeszła i w jaki sposób nam tą uwagę zwróciła, ale wywołało to we mnie bardzo duży niepokój, a wręcz przerażenie, że nie wiem co się dzieje z moim dzieckiem. Oczywiście nie pozostałam obojętna na opinię tej Pani. Następnego dnia udałam się do lekarz rodzinnej, która wytłumaczyła mi, że kobieta w przedszkolu nie może po kilkunastu minutach stawiać diagnozy, ale dla mojego świętego spokoju dała nam skierowanie do psychologa. Wizyta u psychologa odbyła się już 4 września i trwała dosłownie 40 minut. W trakcie wizyty Pani doktor przeprowadziła wywiad, w którym opisałam przebieg ciąży oraz rozwój maluszka do chwili obecnej. Mój prawie trzyletni synek uwielbia samochody oraz inne pojazdy, zaczął mówić, a raczej powtarzać pierwsze słowa po 16 miesiącu życia, potrafi liczyć do dziesięciu, zna alfabet, potrafi rozpoznać kolory oraz kształty, potrafi określić swoje potrzeby, tzn. chcę pić, jeść, siku, nie układa jednak zdań, nie potrafi się przedstawić, i, co również zwróciło uwagę pań przedszkolanek i psycholog, nie utrzymuje kontaktu wzrokowego i nie wykonuje odrazu poleceń przez nich wydanych, np. Grzesiu spójrz na rysunek, chodź ze mną. Pragnę jednak zaznaczyć, że panie przedszkolanki oraz pani psycholog są osobami jeszcze obcymi dla mojego synka. Nie pomaga również fakt, że są kobietami, bo maluszek ma o wiele lepszy kontakt z mężczyznami. Mężczyźni którzy zaczepiają moje dziecko i wyciągają do niego rękę na powitanie mogą uzyskać od niego akceptacje, czyli odwzajemni powitanie poprzez podanie ręki czy wypowiedzenie słowa dzień dobry czy cześć. Od kobiet niestety ucieka. Jeśli chodzi o zabawy, najbardziej lubi te zabawki, które jeżdżą. Nie przepada za klockami czy puzzlami. Nie ciekawią go tak jak pojazdy. Oczywiście opowiedziałam o wszystkim psycholog, która kazała przyprowadzić dziecko i zostawić je same z nią. Synek płakał, więc pani mnie zawołała. Byłam obserwatorem, siedziałam z boku. Moje dziecko troszkę się uspokoiło, jednak było nadal niespokojne. Byłam strasznie rozczarowana dalszym ciągiem konsultacji..Pani, pomimo moich wcześniejszych uwag, że dziecko nie lubi klocków i puzzli, wyciągnęła te zabawki z szafy i kazała się bawić nimi mojemu dziecku. Mały nie był nimi zainteresowany, wolał kredki, które stały obok na biurku, czy kolorowe magnesy, które wisiały na małej tablicy. Wogóle nie zwracał uwagi na panią psycholog. Ona pokazała mu jeszcze karty z kolorami i kształtami, prosiła o ich rozpoznanie, ale moje dziecko jakby zapomniało to, co już było mu przecież znane..Bardzo mnie to zmartwiło, ale nie zauważyłam integracji mojego syna i pani psycholog. Ona nie potrafiła zainteresować go najprostszą rzeczą. Po zabawie z synem, nastąpiła rozmowa z nami. Diagnoza: prawdopodobnie autyzm, ale trzeba to zbadać w prywatnej przychodni, proszę jeszcze o wizytę u logopedy i psychiatry, za miesiąc z opinią tych dwóch lekarzy zapraszam do mnie... Szok, niedowierzanie, dezorientacja. Jakim cudem, po 15min przebywania z dzieckiem można stawiać taką diagnozę??? Panie w przedszkolu po dwóch dniach stwierdziły nadwrażliwość słuchową, zaleciły zajęcia z integracją sensoryczną, pani psycholog wysyła nas do psychiatry, znajoma z podobnymi doświadczeniami każe przeczekać, żeby dziecko zaklimatyzowało się w przedszkolu. Kogo mam słuchać? Gdzie mam się udać, żeby ktoś pokierował mnie do odpowiedniej placówki, która sprawdzi czy faktycznie mojemu dziecku potrzebna jest terapia SI albo wizyta u psychiatry? Z góry dziękuję!!!
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak powinna wyglądać terapia zaburzeń psychicznych?

Nurtuje mnie pewna sprawa. Na co obecnie kładzie się nacisk w terapii ? Pytam ogólnie chodzi mi zarówno o psychoterapię osób dorosłych jak i dzieci. Terapię zaburzeń osobowości, terapię autyzmu, schizofrenii itp. Nie robię rozróżnienia, pytam ogólnie o... Nurtuje mnie pewna sprawa. Na co obecnie kładzie się nacisk w terapii ? Pytam ogólnie chodzi mi zarówno o psychoterapię osób dorosłych jak i dzieci. Terapię zaburzeń osobowości, terapię autyzmu, schizofrenii itp. Nie robię rozróżnienia, pytam ogólnie o terapię. Wiem, że to może wydawać się dziwne bo w każdym z tych przypadków terapia będzie zapewne inna. Z pewnością zależy to też od nurtu terapii. Jednak chciałam ogólnie zapytać czy w podejściu terapeutycznym będzie dominowała chęć ''zmiany'' pacjenta czy ''zrozumienia" pacjenta ? A może nacisk na jego ''mocne strony" ? Moje osobiste doświadczenia się takie, że w Polsce psychiatrzy i psychoterapeuci chcą za bardzo prowadzić, coś narzucać, uważają, że pacjentowi będzie lepiej jeśli będzie "zachowywał się jak większość". Ten zarzut dotyczy szczególnie psychiatrów, bo wśród psychoterapeutów jednak zdarzają się wyjątki. Wiadomo, że nikt tak nie powie wprost bo to niegrzeczne, ale generalnie dominuje przekonanie, że jeśli pacjent uważa swoją ''wyjątkowość" za dar to ucieka w chorobę, zaburzenie, nie ma wglądu itp. Widziałam w internecie całkiem sporo opinii osób ze schizofrenią, które mówią, że to dar a nie choroba, czy Aspich, którzy twierdzą, że nigdy nie chcieliby zachowywać się jaki pojmować świata jak NT. Widziałam opinie osób z zaburzeniami osobowości, które wcale nie były zadowolone z kilkumiesięcznego pobytu na oddziałach terapeutycznych i oczywiście od razu były pouczane przez bardziej "światłych" pacjentów, że ich reakcje są przesadzone, zaburzone, nieadekwatne do sytuacji. Czy to w porządku ? Czy naprawdę głównym założeniem terapii powinno być: "ja mam problem i chcę się zmienić ? ". To źle być z siebie zadowolonym i dostrzegać swoje mocne cechy ? Może ktoś chce być nieco ekscentryczny, nadmiernie introwertyczny czy zbyt energiczny lub emocjonalny a terapia to dla niego po prostu dialog, spotkanie z drugim człowiekiem ? Czy takie podejście ma rację bytu ? Czy spotka się ono z szacunkiem psychiatrów, psychoterapeutów, a nawet personelu oddziałów terapeutycznych i stritce psychiatrycznych ? Ja niestety nie mam dobrych doświadczeń, ale może miałam pecha i nie trafiłam na specjalistów z odpowiednią dozą empatii i szacunku do drugiego człowieka. Co Państwo o tym sądzą ?
odpowiada 2 ekspertów:
mgr Magdalena Rachubińska
mgr Magdalena Rachubińska
Mgr Justyna Szukalska
Mgr Justyna Szukalska

Co zrobić, jeżeli dziecko nie chce korzystać z nocnika?

Witam.martwi mnie mój 2,5letni syn.jest madrym wesolym i sprytnym chlopcem tylko nie mowi i nie chce siadac na nocnik.wszystko rozumie oczywiscie poza tym ze czegos nie wolno bo etedy sie denerwuje. Wykonuje polecania wszystko przyniesie pokaże czy to w domu... Witam.martwi mnie mój 2,5letni syn.jest madrym wesolym i sprytnym chlopcem tylko nie mowi i nie chce siadac na nocnik.wszystko rozumie oczywiscie poza tym ze czegos nie wolno bo etedy sie denerwuje. Wykonuje polecania wszystko przyniesie pokaże czy to w domu czy na książce.ma bardzo dobra pamięć i kojarzy wiele faktow.wola tata dziadzia baba ci ci na kotka am am mowi ta znaczy tak i duzo innych slow ktore nie wiem co znaczą jednak zapytany o cos czy jak chce pic pokaże zaprowadzi powie ee ale nic wiecej.słyszy kazdy szelest dzwonek drzwi czy jak ktos rozmawia pietro nizej. Neurologopeda nie widzi zaburzen.siku wie ze chce ale nie chce siadac.ssie kciuka głównie w nocy i nie ma metody na to..
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Jadwiga Samolińska
Mgr Jadwiga Samolińska

Nerwica lękowa i depresyjna a karmienie piersią

Czy mogę karmić piersią mając nerwicę lękową i depresyjną? Czy hormony stresu mogą przenikać do mleka matki? Czy lepiej karmić naturalnie (przy dużym poziomie stresu - nie jestem w stanie się uspokoić) czy przerwać i zacząć karmić dziecko sztucznie? Cierpię... Czy mogę karmić piersią mając nerwicę lękową i depresyjną? Czy hormony stresu mogą przenikać do mleka matki? Czy lepiej karmić naturalnie (przy dużym poziomie stresu - nie jestem w stanie się uspokoić) czy przerwać i zacząć karmić dziecko sztucznie? Cierpię na nerwicę od kilku lat, z uwagi na to, że karmię nie biorę żadnych środków farmakologicznych, w obecnej sytuacji nie mam możliwości korzytania z psychoterapii ponieważ sama opiekuję się dzieckiem.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Barbara Szalacha
Mgr Barbara Szalacha
Mgr Agata Hensoldt-Jankowska
Mgr Agata Hensoldt-Jankowska

Imitowanie stosunków seksualnych przez 7-latka

Mój 7-letni syn od jakiegoś czasu udaje że "robi sex" tzn imituje odgłosy i ruchy jak podczas stosunku, od kiedy zachleliśmy zwracać mu uwagę, powtarza swoje zachowanie częściej i głośniej i czeka na naszą reakcję. twierdzi że takie zachowania podpatrzył... Mój 7-letni syn od jakiegoś czasu udaje że "robi sex" tzn imituje odgłosy i ruchy jak podczas stosunku, od kiedy zachleliśmy zwracać mu uwagę, powtarza swoje zachowanie częściej i głośniej i czeka na naszą reakcję. twierdzi że takie zachowania podpatrzył a to w telewizji a to koleżanka tak robi w szkole. Nie wiemy co z tym robić jak reagować na takie zachowanie dziecka?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Dr Bartosz Piasecki
Dr Bartosz Piasecki

Jak radzić sobie z lękiem i stresem?

Moze ktos mi tu pomoze.Najgorsze u mnie są poranki budzę się sama w domu z lękiem,puls 140 serce chce wyskoczyć, trzęsą mi się ręce,całą dygotam. Później się uspokaja i nachodzi uczucie braku powietrza. Ból w klatce piersiowej i między lopatkami... Moze ktos mi tu pomoze.Najgorsze u mnie są poranki budzę się sama w domu z lękiem,puls 140 serce chce wyskoczyć, trzęsą mi się ręce,całą dygotam. Później się uspokaja i nachodzi uczucie braku powietrza. Ból w klatce piersiowej i między lopatkami jakbym miała tonę na plecach. Do takiego stopnia że codzienne obowiązki są dla mnie meczarnia z bólu. Tak,mam nerwice lękowa,psychiatra przepisał mi tritrico xr 75mg na noc i tianesal 3*1 dziennie. Wcześniej brałam sam trazodon 150 mg który wyprowadził mnie z depresji o 50%. Tylko że ja strasznie boję się leków że pogorsza mój stan,że będę miała gorsze ataki paniki i skutki uboczne w postaci rozdrażnienie lub zwrotów głowy A nie mogę sobie na to pozwolić bo od rana jestem w domu sama z małymi dziećmi. Chodzę też na psychoterapię już 2 miesiące Ale jakoś mi to nie pomaga na razie,tzn wiem że nic mi się nie stanie Ale nie wiem jak opanować taki napad on przychodzi sam. Proszę o pomoc. Już nie wiem co mam zrobić.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Intensywny masaż dziecka przez byłego partnera

moj byly maz podczas spotkan z corka intensywnie masuje jej nogi plecy i pupe, corka ma 5, 5 roku ale wyglada na 7 lat, niepokoi mnie ten masaz posladkow. Czy powinnam interweniowac czy czekac az corce to zacznie przeszkadzac? do... moj byly maz podczas spotkan z corka intensywnie masuje jej nogi plecy i pupe, corka ma 5, 5 roku ale wyglada na 7 lat, niepokoi mnie ten masaz posladkow. Czy powinnam interweniowac czy czekac az corce to zacznie przeszkadzac? do jakiego wieku mozna to akceptowac a potem powinnam o tym porozmawiac?
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Anna Suligowska
Mgr Anna Suligowska
Mgr Magdalena Brabec
Mgr Magdalena Brabec

Czy po 4 dniach pobytu na oddziale psychiatrycznym mogę wypisać córkę na własne żądanie?

Dzień dobry moja 13 letnia córka trafiła ma oddział psychiatrii po tym jak się samookaleczyła i powiedziała do Pani doktor że ma myśli samobójcze.Okaleczenie to znaczy nie są to jakieś mocne rany po prostu bardziej wyglądało to na mocniejsze zadrapania..Wczoraj... Dzień dobry moja 13 letnia córka trafiła ma oddział psychiatrii po tym jak się samookaleczyła i powiedziała do Pani doktor że ma myśli samobójcze.Okaleczenie to znaczy nie są to jakieś mocne rany po prostu bardziej wyglądało to na mocniejsze zadrapania..Wczoraj rozmawiałam z córka i coŕka bardzo żałuję tego co powiedz lala ponieważ tak nie myśli.I teraz moje pytanie czy po 4 dniach pobytu na oddziale mogę wypisać córkę na własne żądanie?Na terapię chciałabym jeździć z córką prywatnie.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Kamila Jakubowska
Mgr Kamila Jakubowska

Czy takie zachowanie 16-miesięcznego dziecka jest w normie?

Witam, mam pytanie czy takie zachowanie 16-miesięcznego dziecka jest w normie. Otóż od jakiegoś czasu w moje dziecko jakby diabeł trafił - stał się nerwowy, rzuca zabawkami jak coś mu nie wychodzi lub na coś mu nie pozwolimy. Mam wrażenie... Witam, mam pytanie czy takie zachowanie 16-miesięcznego dziecka jest w normie. Otóż od jakiegoś czasu w moje dziecko jakby diabeł trafił - stał się nerwowy, rzuca zabawkami jak coś mu nie wychodzi lub na coś mu nie pozwolimy. Mam wrażenie ze czasami robi coś na złość kiedy tylko powiem "nie wolno". Jak tylko coś jest nie po jego myśli to katastrofa. Czy tak testuje na co może sobie pozwolić i jakie są granice czy może to coś bardziej niepokojącego?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Anna Ingarden
Mgr Anna Ingarden

Opóźniony rozwój mowy u 3-letniego dziecka a wizyta u logopedy i psychologa

martwi mnie to, że 3-letni syn nie mówi i układa schematy (lecz nie często ) -jestesmy po pierwszej wizycie u logopedy która swierdziłą że jest faktyczne opóxnienie mowy a czekamy na wizytę psychologa do którego nas skierowała pani logopeda uważając... martwi mnie to, że 3-letni syn nie mówi i układa schematy (lecz nie często ) -jestesmy po pierwszej wizycie u logopedy która swierdziłą że jest faktyczne opóxnienie mowy a czekamy na wizytę psychologa do którego nas skierowała pani logopeda uważając to za złą przypadłośc-ponadto lubi zwierzaki -ale męczy je i nie reaguje na nasze zapewnienia ze boli kotka jak mu robi krzywde i na nasze stanowcze opory by go puścił-nie lubi się ubrudzić-wpada w panikę jak ma na sobie coś lepkiego na skóże np nogi gołej.
odpowiada 4 ekspertów:
Mgr Magdalena Brabec
Mgr Magdalena Brabec
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Anna Suligowska
Mgr Anna Suligowska
Mgr Anna Tońska-Szyfelbein
Mgr Anna Tońska-Szyfelbein

Jak wytłumaczyć dziecku śmierć bliskiej osoby?

Dobry wieczor.Prosze powiedziec w jaki sposob mam odpowiedziec dziecku ,ktore pyta o dokladny opis smierci mojego brata.Brat popelnil samobojstwo przez powieszenie.Dziecko czesto placze z powodu straty wujka.Z gory dziekuje za odpowiedz.
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Marzena Miodońska-Winkler
Mgr Marzena Miodońska-Winkler
mgr Patryk Goleń
mgr Patryk Goleń
Dr n. med. Sławomir Kaczmarek
Dr n. med. Sławomir Kaczmarek

Czy dziecko z chorobą Perthesa powinno korzystać z pomocy psychologa?

Czy z dzieckiem (5-letnia dziewczynka, bardzo żywa przed chorobą- uwielbia tańczyc i jeździć rowerem ) chorym na Perthesa powinno się chodzić od początku do psychologa? Jak na psychikę unieruchomionego dziecka wpłynie fakt,ze rodzice więcej czasu spędzają w pracy jak z nim? Czy lepiej zrezygnować z pracy?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Justyna Szczygłowska
Mgr Justyna Szczygłowska
Mgr Anga Aleksandrowicz
Mgr Anga Aleksandrowicz

Jak przy OCD i depresji nią spowodowanej można normalnie pracować?

Moi drodzy tak sie zastanawiamóJak przy OCD i depresji nia spowodowanej mozna normalnie pracowac i zajac sie dzieckiem?.Psychoterapia narazie odpada,bo tak sie zle czuje,ze masakra,a nasentra ani mozarin nei dzialaja.Modle sie o smierc,a mialam marzenia i mam kochajaca zone... Moi drodzy tak sie zastanawiamóJak przy OCD i depresji nia spowodowanej mozna normalnie pracowac i zajac sie dzieckiem?.Psychoterapia narazie odpada,bo tak sie zle czuje,ze masakra,a nasentra ani mozarin nei dzialaja.Modle sie o smierc,a mialam marzenia i mam kochajaca zone i chyba juz nigdy nie urodze drugiego dziecka,skoro nawet jak jakis lek pomoze,to OCD i depresja ma nawtoty,a mowi sie,ze depresja jest uleczalna.Ciekawe czemu tyle osob ma latami ja....Ja wiem,ze nie da sie z tym g.....em zyc nawet jak sie pragnie zycia panie psychoterapeutki.To jest mega i wegetacja kazdy dzien,po co tak cierpiec...proba Boza?smiech na sali
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Anna Ingarden
Mgr Anna Ingarden

Ból brzucha, wymioty i lęk w nowych sytuacjach u 7-letniej córki

Dzień dobry.Chciałam zapytać o moją 7 letnią córkę.Przed każdym nowym wydarzeniem zawsze się boi mówi że ją boli brzuszek i pokazuje miejsce w okolicy żołądka i pojawiają się wymioty a po wymiotach przechodzi wszystko i już się przestaje bać
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Joanna Kołodziejczyk
Mgr Joanna Kołodziejczyk
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz

Nadużywanie dotyku przez lekarza w dzieciństwie

Czy naduzywanie dotyku przez lekarza we wczesnym dziecinstwie moze miec wplyw na relacje w zyciu doroslym
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Katarzyna Schilf
Mgr Katarzyna Schilf
Mgr Magdalena Parol
Mgr Magdalena Parol
Mgr Marta Wilk
Mgr Marta Wilk

Jak mam poradzić sobie z problemem alkoholowym?

jak mogę poradzić sobie z problemem alkoholowym widze ze mam problem chce przestać pic mam faceta i dziecko nie chce ich stracic proszę o pomoc
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Czy moja córka powinna utrzymywać kontakt z ojcem?

Witam mam taką sytuację . Jestem po rozwodzie 3 lata wychowuję sama córkę lat 9. Były mąż mieszka w tym samym mieście co my , po ucieczce od niego ( znęcał się psychicznie i fizycznie na mnie , na córce... Witam mam taką sytuację . Jestem po rozwodzie 3 lata wychowuję sama córkę lat 9. Były mąż mieszka w tym samym mieście co my , po ucieczce od niego ( znęcał się psychicznie i fizycznie na mnie , na córce psychicznie.) Przez rok od ucieczki nie widywała się z Nim , później zaczęli się widywać do momentu kiedy córka miała dość jego wypytywania dodam że umie manipulować ludźmi. Przestała chodzić do niego nie chce z nim rozmawiać ani pisać esemesów . A najgorsze jest to że po godzinie 16 nie chce wychodzić na miasto bo może go spotkać . Wiem że tęskni za Nim ale boi się nawet do niego napisać. Byląm u różnych psychologów ale ich a zwłaszcza ostatniej Pani zadziwiła . Nie wiem co mam zrobić ponieważ on mnie obwinia że to ja jej bronie i moje tłumaczenie nie przekonuje go. A znów nie chcę córki namawiać do kontaktu z Ojcem. Jak powinnam to rozwiązać.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Justyna Piątkowska
Mgr Justyna Piątkowska

Jak poradzić sobie z mężem, który nadużywa alkoholu?

witam jestem w małżenstwie 10 lat, mąż ma problem alkoholowy,popija i chowie wypijany alkohol, uwaza że nie ma problemu, nie wychodzimy razem nigdzie,sa kłótnie, probuję rozmawiać ale on uważa że nie ma problemu,nie chce rozpadu naszego małżenstwa bo... witam jestem w małżenstwie 10 lat, mąż ma problem alkoholowy,popija i chowie wypijany alkohol, uwaza że nie ma problemu, nie wychodzimy razem nigdzie,sa kłótnie, probuję rozmawiać ale on uważa że nie ma problemu,nie chce rozpadu naszego małżenstwa bo bardzo go kocham, tylko on niczego nie zauważa że ja nie daje już emocjonalnie rady, co robić proszę o pomoc jak pomoc
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Tomasz Kościelny
Mgr Tomasz Kościelny
Patronaty