Czy może jest to już lęk społeczny?

Witam, odkąd pamiętam borykałam się z problemem zaniżonej samooceny, braku pewności siebie. Przez to coraz bardziej zamykałam się w sobie, czułam i nadal czuję się niekomfortowo w sytuacjach, gdy przebywam w większym skupisku ludzi. Jako że mam niespełna 18 lat chodzę jeszcze do szkoły. Chorobliwie boję się podejść do tablicy rozwiązać zadanie, ciągle mam wrażenie że cała klasa na mnie zerka, nawet gdy siedzę w ławce i nie zwracam na siebie uwagi. Ten strach mnie paraliżuje, ostatnio sparaliżował tak bardzo, że zapomniałam tabliczki mnożenia i popłakałam się przy tablicy. Boję się oceny innych, krytyki. Ciągle pojawia się w głowie myśl że ktoś mnie źle oceni, nawet podczas jedzenia kanapki czy wiązania buta. Mam trudności z nawiązywaniem kontaktów. Wrażenie że osoba z którą próbuję rozmawiać albo nawet nie rozmwiam mnie nie lubi to codzienność. Nawet gdy jestem czegoś pewna boję się że nie mam racji. Do tego towarzyszy mi ciągłe poczucie winy, którego nie mogę się pozbyć. Dotyczy ono wszystkich aspektów mojego życia. Nawet rzeczy na które nie mam wpływu. Dodam też, że ostatnio co jakiś czas mam takie dni, że czuję się potwornie zestresowana. Uścisk w żołądku, przyspieszone bicie serca, duszności, drżenie rąk, zwiększona potliwość. Zazwyczaj wbrew pozorom ma to miejsce w domu, podczas gdy stres i lęk nie jest niczym uzasadniony. Nie wiem czy to nadal tylko zaniżona pewność siebie, a to wszystko to jej objawy psychosomatyczne. Czy może jest to już lęk społeczny?
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Kardiologia interwencyjna

Witam,
wymagane jest wsparcie psychoterapeutyczne, w celu prawidłowego ukształtowania profilu rozwojowego. Samoocena czyli poczucie własnej wartości, kształtuje się w procesie socjalizacji. Wiele czynników składa się na poczucie własnej wartości, takich jak; postrzeganie samego siebie, wiara w siebie, własna skuteczność, samoakceptacja, poczucie własnej godności. Ogólnie mówiąc jest to opinia nas samych o sobie, inaczej mówiąc negatywne automatyczne myśli dotyczące siebie, wysoki krytycyzm w stosunku do siebie. Wskazana jest pomoc psychologa/psychoterapeuty, proces terapeutyczny umożliwi zrozumieć swoje zachowanie w określonym kontekście (sytuacji) i umożliwi zmodyfikować wzory myślenia, to wpłynie na poprawę funkcjonowania społecznego. Poczucie własnej wartości czyli samoocenę trzeba odbudować, tak żeby była optymalna i stabilna. Przekonania i opinie na własny temat w oparciu o doświadczenia życiowe kształtują samoocenę. Szczególnie negatywne komunikaty i doświadczenia w procesie rozwoju są istotą niskiego poczucia własnej wartości. Spróbuj zastanowić się jaką wartość sobie przypisujesz, zastanów się, jak ta opinia wpływa na twoje myśli i uczucia, w związku z tym, jakie działania podejmujesz: 1)Czy doceniasz siebie? 2)Czy lubisz siebie? 3)Czy akceptujesz swoje zachowanie? 4)Jaka jest twoja skuteczność? 5)Czy masz poczucie własnej godności? 6)Jak widzisz siebie? Negatywne przekonania na własny temat - wysoki samokrytycyzm jest wskaźnikiem, który pokazuje, że skupiasz się na własnych słabościach, wadach i jednocześnie nie doceniasz swoich zalet. Emocje, które są synchronizowane z negatywnymi myślami to; smutek, lęk, frustracja, złość, poczucie winy i wstydu. Myśli i emocje mają wpływ na nasze zachowanie - obserwuje się to w różnych sytuacjach; trudność w asertywnym wyrażaniu potrzeb, niezdecydowanie w realizacji planów życiowych. Mogą pojawiać się też dolegliwości somatyczne; napięcie, zmęczenie, ból głowy. Wskazane jest leczenie metodą psychoterapii poznawczo - behawioralnej. Terapia poznawczo-behawioralna pozwala zrozumieć problem, im lepiej rozumiemy problem, tym łatwiej sobie z nim radzimy - poprawi się funkcjonowanie społeczne oraz ustabilizuje się samoocena, co wpłynie na dobrostan psychiczny. Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty