Jak sobie poradzić z miłością do osoby z innego kraju?

Hej. Jestem nowa na forum. Długo się zastanawiałam czy o tym napisać. W końcu uznałam, że muszę opowiedzieć o swojej nieszczęśliwej historii miłosnej. Można powiedzieć że byłam w,, związku" internetowym przez 10 miesięcy z pewnym chłopakiem. Wiem, że takie związki nie mają sensu jeśli ludzie się nie spotkają, jednak umówiliśmy się, że on zarobi pieniądze i zamieszka na stałe w Polsce przy mnie. Jego rodzinnym krajem jest Honduras. Pisaliśmy ze sobą codziennie po kilka godzin, wysyłaliśmy miłosne wiersze, zdjęcia i filmy. Zauważyliśmy, że znamy te same piosenki i mamy identyczne zdanie odnośnie wielu spraw. Jedynym problemem była bariera językowa, ale obiecał że zacznie się uczyć polskiego. Wiedziałam, że on bardzo mnie kocha, bo poświęcał się dla mnie, raz wybaczył już kiedy chciałam zerwać. Niestety wczoraj musiałam powiedzieć mamie o tym, że mu się podobam. Mimo, że mam już skończone 18 lat, muszę jej słuchać w wielu kwestiach. Stwierdziła, że kiedy przyjedzie mogę się z nim tylko kolegować, bo pochodzi z kraju, w którym mężczyźni zabijają kobiety, a poza tym dzieli nas różnica kultur. Z ogromnym bólem napisałam mu, że nie będziemy razem, ale to nie moja decyzja. Odpisał tylko, że jego życie właśnie się skończyło i mnie zablokował. Jestem załamana całą tą sytuacją. Mimo, że to był tylko kontakt internetowy znalazłam w nim bratnią duszę i przyzwyczaiłam się jak do członka rodziny. Jest mi bardzo ciężko, bo wiem że cała nadzieja niezwykłego związku prysła i już nigdy do siebie nie napiszemy.
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

7 sposobów, aby wychować szczęśliwe dziecko

Dzień Dobry Pani,

Dziękuję Pani za kontakt, za napisanie i wyjście z otwartością, by poznać inną perspektywę.

Zacznę od tego, że rozumiem Panią tak, jak mogę, jak bardzo mogła Pani zaciekawić się Mężczyzną oraz zaangażować emocjonalnie (nawet na odległość) tym bardziej, że Wasza relacja online trwała dziesięć miesięcy i była pogłębiana przez codzienne kontakty online.

Po rozmowie z Pani Mamą, kiedy to Mama przedstawiła Pani swój
punkt widzenia, ze swojej perspektywy doświadczeń/wiedzy, mogły pojawić się i u Pani wątpliwości - co domniemam, że wzięła Pani pod lupę..

Rozumiem Panią, tak jak mogę, że podjęcie przez Panią odmownej decyzji, związanej z przyszłością, z poznanym online Mężczyzną, mogło być dla Pani trudnym doznaniem i może Pani odczuwać ambiwalentne uczucia, stanu pewności/niepewności odnośnie relacji...

Jednak, napisała Pani (też) że odczuwała Pani trudność komunikacji z powodu bariery językowej, pomimo wspólnego mianownika zainteresowań..

Paradoksalnie..., chcę Pani powiedzieć, że pojawia się duża trudność umiejętnej komunikacji z Partnerem kulturowo i wyznaniowo takim samym/podobnym... co w przypadku bycia w relacji z Partnerem z innego kręgu kulturowego (Honduras) oraz wyznającego inną religię, niemożliwe byłoby prawdziwe poznanie Jego potrzeb, myśli, oczekiwań, marzeń.
Myślę, że kontynuacja oraz pogłębianie relacji, mogłyby się okazać dla Pani zbyt dużym wyzwaniem - może ponad miarę?

Co jeszcze myślę?
Myślę, że może być Pani wdzięczna za tą relację, bo dzięki niej nauczyła się Pani czegoś ważnego...

Myślę, że mogłaby być dla Pani pomocna zwyczajna, wspierająca rozmowa z Psychologiem.

Gdyby miała Pani życzenie zwyczajnej rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu via Skype.

Z przesłaniem dla Pani Tego, Co jest Pani teraz najbardziej potrzebne!

irena.mielnik.madej@gmail.com tel. 502 749 605

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty