Ostatnio zaczęłam z mężem uprawiać ostry,perwersyjny sex.Kochamy się kilka razy w tygodniu, średnio 2h , bardzo mocno(mam siniaki), we wszystkich możliwych pozycjach, analnie, z użyciem sztucznego penisa etc. Ostatnio po stosunku trochę krwawiłam, a dzisiaj bardzo, ale tylko podczas.Nie odczuwam przy tym bólu.W najbliższym czasie nie mam możliwości odwiedzić lekarza, nie wiem też, czy jest to potrzebne, czy po prostu trochę przesadziliśmy.z góry dziękuję za odpowiedź
Suplementy diety w menopauzie
Menopauza to jeden z najtrudniejszych okresów w życiu kobiety. Jak sobie radzić w tym czasie? Na pewno warto zmienić tryb życia, a przede wszystkim dietę. Obejrzyj film i dowiedz się więcej o suplementach diety w menopauzie.
Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Mogło dojść do mechanicznego uszkodzenia śluzówki pochwy. Radzę przestać uprawiać seks w taki sposób i obserwować czy krwawienie nadal będzie występowało. A w najbliższym możliwym terminie odwiedzić lekarza ginekologa, który badaniem będzie mógł ocenić czy doszło do jakiś uszkodzeń.
Pozdrawiam
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Kwawienie podczas stosunku - czy są w ciąży? – odpowiada Lek. Kalina Wysocka-Dubielecka
- Przedłużające się krwawienie po pierwszym stosunku seksualnym – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski
- Krwawienie po inicjacji seksualnej – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Dlaczego po użyciu wibratora miałam plamienia? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Czy powinnam się udać do lekarza po stosunku? – odpowiada Pawe Żmuda-Trzebiatowski
- Penetracja odbytu gadżetem erotycznym a hemoroidy – odpowiada Milena Lubowicz
- Stosunek analny a możliwość zapłodnienia – odpowiada Lek. Marta Gryszkiewicz
- Powikłania po używaniu wibratora przez mężczyznę – odpowiada Lek. Marta Gryszkiewicz
- Jaskrawa miesiączka po ostrym stosunku – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Czy można zrobić malinkę na wargach sromowych? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska