Problemy ze zbliżeniem do mężczyzny i osiągnięciem satysfakcji seksualnej

Witam . Mam problem ze zblizeniem sie do mężczyzny .Jestem mężatką od 25 lat . Przez większośc czasu uprawiałam seks tylko po to zeby zadowolic męza . Od 4 lat przestałam bo w końcu doszłam do tego ze nie moge patrzec tylko na niego . Nie zbliże sie wiecej do niego , od 4 lat nie uprawiam w ogóle seksu i jest problem ze zblizeniem sie do męzczyzny nawet do takiego którego chce nie moge nie pozwalam sie dotknąc w miejsca intymne chociaz bardzo chce nie sprawia mi to przyjemnosci . Prosze o pomoc

KOBIETA, 43 LAT ponad rok temu

Problemy z seksem Seksuologia Psychologia

Kompleksy w łóżku

Mgr Patrycja Stajer Psycholog, Kraków

78 poziom zaufania

Dzień dobry,

Proszę znaleźć w swojej okolicy psychoterapeutę i udać się na konsultację, która być może zakończy się wspólną decyzją o podjęciu leczenia.
Pomoc może Pani uzyskać w ramach NFZ (np.: PZP) lub prywatnie. W internecie dostępna jest również lista certyfikowanych psychoterapeutów Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

Mgr Anna Mochnaczewska Psycholog, Warszawa

62 poziom zaufania

Witam,

Pisze Pani o tym, że przez większość swojego życia zgoda na seks była aby zaspokoić potrzeby drugiej strony. Taka sytuacja porównywalna jest z tym jakbyśmy zapomnieli o sobie samym i swoich potrzebach. Po tylu latach Pani ciało się zbuntowało przed czymś na co nie było wewnętrznej zgody.
Aby mogła Pani swobodnie cieszyć się bliskością fizyczną należałoby się zastanowić jak dba Pani o swoje potrzeby emocjonalne w innych sferach życia. Co robi Pani dla siebie? Na ile wsłuchuje w samą siebie? Warto byłoby również przeanalizować czym było dla Pani pożycie seksualne, czemu nie umiała Pani czerpać z niego przyjemności.
Często problemy w tej sferze mogą być związane z problemem w zakresie poczucia własnej wartości; z lękiem przed akceptacją; z różnymi trudnymi sytuacjami które do tego doprowadziły.
Zachęcałabym Panią do poszukania pomocy terapeutycznej, tak aby nie była Pani z tym problemem sama. Warto jest czasem zająć się sobą i swoimi potrzebami po to aby w pełni zacząć czerpać z życia.

Pozdrawiam serdecznie,

Anna Mochnaczewska