Dziwne objawy, które pojawiły się przed snem - czy to nerwica?

Witam, Niedawno miałam dziwne objawy wieczorem, przed pójściem spać. Nagle poczułam jakiś dziwny niepokój, lęk wewnętrzny, zrobiło mi się duszno, brakowało mi powietrza, serce bardzo mocno zaczęło mi bić, miałam uczucie, że zaraz zemdleję, osłabienie, zatykanie uszu, uczucie zimna, jakby dreszcze. To było straszne uczucie. Szybko podbiegłam do okna zaczerpnąć powietrza, ale niewiele to pomogło. Trwało to pół nocy, już miałam jechać do szpitala (choć nie jestem aż taką panikarą), nie mogłam sobie z tym poradzić. Po kilku godzinach udało mi się zasnąć, ale rano znów miałam silne kołatania serca. Wzięłam lek uspokajający i troszkę ustąpiło, ale nadal jestem jakaś nieswoja, przygnębiona, smutna, nic mnie nie cieszy. Dodam, że mam silne bóle głowy (chyba migrena, choć nie do końca wiadomo, jestem w trakcie leczenia od niedawna), a od jakiegoś czasu nie mogę przebywać w większym skupisku ludzi, np.w kościele - wydaje mi się, że zaraz zemdleję, kiedyś źle się poczułam, zrobiło mi się słabo, w ustach sucho i język mi zdrętwiał, ciemno przed oczami. Musiałam wyjść na zewnątrz. Czy to może być nerwica, czy coś innego?Co robić? Proszę o odpowiedź.

KOBIETA ponad rok temu

Czy autyzm jest wyleczalny?

Autyzm to dziecięce zaburzenie rozwojowe. Częściej występuje u chłopców niż u dziewczynek. Sprawdź, co jeszcze warto wiedzieć na temat autyzmu. Obejrzyj film i dowiedz się, czy autyzm jest wyleczalny.

Witam serdecznie,
Opisywane przez Ciebie objawy wskazują na zespół lęku napadowego. W tym zaburzeniu pojawiają się okresy nasilonego lęku, często bez związku z określoną sytuacją - trudno je przewidzieć, nie musi ich poprzedzać sytuacja stresowa. W napadzie lęku dominują objawy somatyczne: duszność, wzmożona potliwość, kołatanie serca, suchość w ustach, zawroty głowy, mrowienia skóry. Z czasem typowo dochodzi do unikania różnych miejsc, np. zatłoczonych, z obawy przed ponownym wystąpieniem objawów.
Pacjent nie wiąże tych objawów z sytuacja stresową, dlatego szuka najczęściej przyczyny cielesnej - obawia się, że napady fatalnego samopoczucia są powodowane przez jakąś chorobę, np. neurologiczną lub kardiologiczną.
Aby rozpoznać zespól lęku napadowego, trzeba wykluczyć inne przyczyny, np. zaburzenia rytmu i wady serca (z tego typu objawami często współwystępuje wypadanie płatka zastawki mitralnej), zaburzenia funkcji tarczycy.
Proponuję, abyś zgłosiła się do lekarza rodzinnego i wykonała podstawowe badania diagnostyczne, a jeśli ich wynik będzie prawidłowy - wskazana jest konsultacja u psychiatry.
Zespół lęku napadowego można wyleczyć farmakologicznie lub przy pomocy psychoterapii.
Wysoka skuteczność w tym zakresie ma psychoterapia poznawczo-behawioralna, która często przynosi poprawę już po kliku sesjach.

Serdecznie pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty