Ciągły smutek i depresja a szukanie pomocy

Gdzie szukać pomocy. Mam depresję. Nie wiem gdzie się udać. Nie chcę zgłaszać się do lekarza rodzinnego po skierowanie. Nie stać mnie także na prywatne konsultacje. Naprawdę potrzebuję pomocy, nie wiem jak żyć. Ciągle mi smutno i nic mnie nie interesuje. co robić?
KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

Depresja problemem społecznym

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Psychiatra prof. Marek Jarema wypowiada się o depresji jako problemie społecznym.

Hipnoterapeuta/Psychoterapeuta kliniczny Frank Barton
Hipnoterapeuta/Psychoterapeuta kliniczny Frank Barton

Polecam wysiłek fizyczny, sport grupowy etc. Ale przede wszystkim, jeżeli nie stać Cię na prywatną terapię, polecam jednak iść po skierowanie.

Od siebie mogę podarować nagranie terapeutyczne, proszę tylko o kontakt w tej sprawie.

Pozdrawiam

Franciszek Bartkiewicz

Witam,

niech Pani nie waha się skonsultować ze specjalistą - psychologiem/psychiatrą, w przypadku depresji jest to często niezbędne wsparcie. Nie jestem pewna, z jakiego powodu nie chce Pani iść do lekarza rodzinnego - lekarzy obowiązuje tajemnica lekarska.

Proszę pamiętać, że może Pani mieć wpływ na to, jak się Pani czuje, zwracając uwagę np. na dietę. Obniżony nastrój może być wynikiem spożywania zbyt małej ilości owoców i warzyw (zwłaszcza brokułów, szpinaku), ryb (zawierających kwasy tłuszczowe omega-3), orzechów - posiłków bogatych w witaminy z grupy B i C, a także jedzenie gorzkiej czekolady.
Warto również porozmawiać z członkami rodziny/bliskimi osobami o naszej sytuacji, ich zrozumienie może pomóc w lepszym funkcjonowaniu na co dzień.
Zachęcam do skupienia się na pozytywnych aspektach życia, o których często zapominamy koncentrując się na tych, które nam się nie podobają/przeszkadzają.
W walce z depresją cuda czyni ruch, warto zadbać o jego porcję codziennie – bieganie lub dłuższe spacery, pływanie może wpływać na poprawę nastroju w podobnym stopniu niż leki, dlatego warto się nawet zmusić, jeśli zajdzie taka potrzeba, do aktywności fizycznej.
Warto przypomnieć sobie, być może nawet spisać na kartce rzeczy, które zawsze sprawiały Pani przyjemność. Zastanowić się, czemu ich Pani nie robi, czy jest możliwe, by znowu je Pani robiła, może częściej? A może chciała Pani się czegoś nauczyć i warto spróbować zabrać się za to teraz? Nowa pasja może sprawić, że nastrój ulegnie zmianie.

Pozdrawiam,
Elwira Chruściel

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty