Czy to mogą być objawy anginy?
Witam.
2 tygodnie temu miałem delikatny ból gardła i następnego dnia gorączke. Bo paru pastylkach na gardło i ibupronie na noc następnego dnia objawy ustały. Minął tydzień po czym nagle ból gardła wrócił. Na początku łagodny ból i lekki ropień po jednej stronie. Gdy po 3 dniach kuracji (woda z cytryną i miodem i pastylki na gardło) wydawało się że objawy ustały, niestety dzień później po przebudzeniu nagle ból gardła powrócił przy przełykaniu - gorączki brak. Następnego dnia przypisano mi antybiotyk macromax. Jutro biorę trzecią , ostatnią tabletkę a z dnia na dzień jest coraz gorzej. Od wczoraj nic nie jadłem bo nie jestem w stanie przełknąć posiłku , ropień mam po obu stronach i praktycznie zerowy przelot w gardle. Proszę o poradę czy dzwonić do lekarza rodzinnego ? Czy jest to angina czy może coś innego ? Gorączki nie mam , jedynie mega opuchnięte gardło i ledwo co przelykam ślinę. Czy antybiotyk powinien już działać ? Minelo 48 godzin od pierwszej tabletki a czuje się coraz gorzej. Niedługo nie będę mógł wgl przełykać śliny , nie myśląc już o jedzeniu czegokolwiek. Dodam że od zawsze w okresie zimowym miałem problemy z gardlem.
