Czy jest możliwy przeczep szpiku kostnego u kobiety w trakcie ciąży?

Witam, moja 21-letnia dziewczyna od końca września 2009 roku jest chora na ostrą białaczkę szpikową, jest ona leczona za granicą i już jest osiągnięta remisja, obecnie nie ma żadnej terapii. Miesiąc temu okazało się, że jest w ciąży od października. Dotychczasowe badania pokazują, że ciąża rozwija się prawidłowo i nie ma żadnego zagrożenia. Termin porodu to lipiec 2010 roku. Chciałem zapytać, czy jest możliwy przeszczep teraz? W trakcie ciąży? Lub do któregoś miesiąca? I jeżeli tak, to jakie jest ryzyko, zarówno dla matki, jak i dziecka? Czy też przeszczep szpiku jest możliwy dopiero po porodzie? Przypomina mi się sytuacji z Agatą Mróz, która przełożyła przeszczep na później, jak już urodziła i nie wiem, czy była to jej wola, czy też po prostu tak musi być. I dodatkowo chciałem zapytać, czy po przeszczepie szpiku kobieta może mieć jeszcze dzieci? Od czego to może byc uzależnione? Pozdrawiam i proszę o jak najgłębsze wyczerpanie tematu :)

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Czy rak piersi jest wyleczalny?

Witam serdecznie!

Należy pamiętać, że przeszczep szpiku jest jedną z opcji leczenia ostrej białaczki szpikowej, a nie koniecznością. Istotą procedury jest zastosowanie bardzo silnej chemioterapii, o wiele silniejszej niż standardowo stosowana, celem zniszczenia wszelkich komórek nowotworowych, mogących znajdować się w organizmie. Przeszczep jest potrzebny dlatego, że "przy okazji" tego silnego leczenia, zostaje całkowicie zniszczony szpik chorego (także zdrowe komórki) i bez tego pacjent nie ma szans na przeżycie. Podanie komórek macierzystych szpiku od dawcy pozwala na odrodzenie się szpiku w organizmie biorcy.

W przypadku ciąży przeszczepu się nie wykonuje - z racji tego, że byłoby to równoznaczne z jej utratą. Możliwe jest wprawdzie stosowanie chemioterapii w czasie ciąży, ale określonych leków i w określonych dawkach i tylko w przypadku sytuacji zagrożenia życia matki. Najważniejsze, że Pana dziewczyna jest w okresie remisji, więc jest duża szansa na to, że choroba "nie odezwie" się w czasie ciąży. W razie ewentualnego nawrotu można do czasu rozwiązania zastosować chemioterapię, a o ewentualnym przeszczepie pomyśleć później.

Pani Agata Mróz cierpała na zupełnie inne schorzenie niż Pana dziewczyna (zespół mielodysplastyczny), więc nie można obu sytuacji powrównywać. Co do płodności, to, niestety, zazwyczaj po przeszczepie u wielu kobiet dochodzi do uszkodzenia funkcji jajników i tzw. wczesnej menopauzy. U wielu, ale też nie u wszystkich.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty