Czy muszę dodatkowo jeszcze ćwiczyć, aby szybko osiągnąć efekt?

Witam, Mam 24 lata i ważę 103 kg. Mój cel to schudnąć do 90 kg. Od dziś zaczynam intensywny trening (codzienne bieganie 30 min, co dwa dni ćwiczenia w domu) Do tego nie mam zamiaru jeść smażonych rzeczy słodyczy, białego pieczywa i ziemniaków. Czy to wystarczy? Czy muszę dodatkowo jeszcze coś robić aby osiągnąć efekt? Dodam, że jestem w tracie rzucania papierosów i nie będę pił alkoholu przez czas diety. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam

MĘŻCZYZNA, 25 LAT ponad rok temu

Odchudzanie Poradnictwo dietetyczno-żywieniowe Konsultacje dietetyczne Dietetyka Słodycze Bieganie Dieta Pieczywo

Dieta 1000 kalorii

Mgr Joanna Wardenga Dietetyk, Dąbrowa Górnicza

73 poziom zaufania

Dzień dobry,

najlepszy efekt redukcji masy ciała uzyska Pan przez stosowanie diety, niż poprzez ćwiczenia fizyczne.

Ograniczenie słodyczy i alkoholu jest bardzo dobrym krokiem na początek, niestety obawiam się, że ciężko będzie uzyskać redukcję 13 kg poprzez takie ograniczenia.

Najlepszym rozwiązaniem będzie kontakt z dietetykiem z Pana okolicy, który zbilansuje dla Pana dietę, która pomoże osiągnąć wymarzone efekty.

Pozdrawiam
Joanna Wardenga.

Mgr Anna Ingarden Psychologia, Kraków

80 poziom zaufania

Proszę nie stawiać na "szybki" efekt, lecz na długotrwały efekt. Jeżeli pan na szybko zrzuci nie wiadomo ile kilogramów, wtedy możliwość pojawienia się efektu jo-jo jest dużo większe ( a przy okazji, jesli nie będzie pan widział natychmiastowych efektów, to motywacja też może panu szybko spaść). Dieta, regularne ćwiczenia są ważne, ale powinny być przeprowadzane z głową. Jeżeli będzie Pan nagle biegał dzień w dzień i jeszcze dodatkowo ćwiczył co dwa dni, a dotychczas raczej pan tego nie robił - wtedy wzrasta prawdopodobieństwo przemęczenia organizmu, a co za tym idzie - kontuzji, spadku zaangażowania itd. Uważam, że warto wprowadzać tego typu zmiany stopniowo a nie na "hurra" - na początek bieganie 3 x w tygodniu po 30 minut, potem dodawać kolejne ćwiczenia itd. Robić tak, aby organizm zaczął się przyzwyczajać do obciążeń treningowych i stopniowo odpowiadał na nie. Podobnie z dietą. Pozdrawiam