Rozpoznanie nerwicy
Witam,
konieczne jest udzielenie pomocy żonie i kontakt z psychiatrą.
Proponuje namówić żonę na wizytę lekarska. Pogotowie będzie mogło pomoc ale za zgodą pacjentki lub jeśli jest niebezpieczna.
Jak najbardziej może Pan wezwać pogotowie, które w sytuacji, gdy zachowanie żony zagraża bezpieczeństwu innych przetransportuje żonę na oddział psychiatryczny. Tylko w takim wypadku możliwa jest hospitalizacja bez zgody pacjenta na leczenie. W innym przypadku, aby zmusić żonę do leczenia potrzebne jest jej ubezwłasnowolnienie.
Pogotowie powinno się wzywać w sytuacji, kiedy zachodzi niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. Sytuacja, którą Pan opisuje nie wskazuje na potrzebę interwencji karetki pogotowia ratunkowego.
Powinien Pan namówić żonę i zaprowadzić ją do lekarza psychiatry, to jedyne sensowne rozwiązanie w takiej sytuacji.
Witam,
nie mozna postawić diagnozy przez internet i trzeba wybrać się do specjalisty,jednak opisywane objawy wskazują na zaburzeia psychotyczne. Pierwszą drogą jest kontakt z psychiatrą, jeśli jednak zona odmówi wezwanie pogotowia. Według mnie stan żony może zagrażać jej życiu i zdrowiu. Jeśli słyszy głosy i nie oddziela rzeczywistości od fikcji to nie można przewidzieć co te głosy jej podpowiedzą.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Omamy słuchowe po uzależnieniu od alkoholu – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Omamy po przerwaniu ciągu alkoholowego – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Omamy słuchowe po alkoholu – odpowiada Mgr Marek Lisowski
- Omamy i problemy psychiczne u żony – odpowiada Mgr Dorota Babrzymąka
- Nerwowe i irracjonalne zachowanie u 20-latka – odpowiada Dr n. med. Anna Błażucka
- Omamy słuchowe u 19-latka – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Głosy i omamy przy dopalaczach – odpowiada Lek. Alina Nowicka
- Jak pomóc żonie, która cierpi na depresję? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Omamy słuchowe i iluzje a tremens – odpowiada Mgr Marek Lisowski
- Omamy wzrokowe i słuchowe - co się dzieje? – odpowiada Agnieszka Jamroży