Głodówka, obżarstwo i wymioty

Witam, jestem 21-letnią kobietą, mam 179 cm wzrostu, moja waga waha się między 54 a 60 kg. Jestem nieszczęśliwa, "przygodę" z dietą rozpoczęłam w styczniu 2009 r. ;/ Moja waga była wysoka, tj. 74 kg. Początkowo zaczęło się dobrze, chudłam spokojnie do ok. 60 kg. W pewnym momencie przestałam prawie jeść, rozpoczęłam pracę fizyczną na magazynie, schudłam do 53 kg, co zaczęło mi się podobać. Podczas diety zdażało mi się objeść podczas imprez, jednak później dzień głodówki i było okej.

Około sierpnia dostałam ataków objadania się do granic możlwośći, po czym musiałam wymiotować (połączenie słodyczy z tostami z majonezem itp.), po jakimś czasie ataki były coraz częstsze. Miałam dość. Kupiłam w internecie lek odchudzający na receptę, brałam po to, by nie mieć tych okropnych ataków. Schudłam, zaczęłam nad sobą panować, jednak jakiś czas po odstawieniu zaczęło się to samo - głodówka, obżarstwo, wymioty. Mam już tego serdecznie dość, wszystkie nerwy zajadam i zwracam, nie chce mi się żyć. Z jednej strony chcę być normalna, z kolei z drugiej chciałabym ważyć 50 kg. Napawa mnie strachem, kiedy przestaję widzieć wystające kości, wiem, że to nienormalne. W dodatku obsesyjnie myślę o jedzeniu 24 h na dobę. Mam dość... Dziękuję za przeczytanie listu, pozdrawiam.

KOBIETA ponad rok temu

Co jeść po wysiłku fizycznym?

Osoby, które rozpoczęły przygodę ze sportem zastanawiają się być może, co powinny jeść po zakończonym treningu. Obejrzyj nasz film i dowiedz się, jak powinna wyglądać dieta sportowca.

Witam serdecznie,
Z Pani opisy wynika, że może Pani cierpieć na szczególnie niebezpieczny typ anoreksji, tzw. typ bulimiczny. Występują w nim okresowo epizody objadania się, a pomiędzy nimi: głodówki, intensywne ćwiczenia fizyczne, stosowanie środków odchudzających, przeczyszczających, prowokowanie wymiotów.
Ten typ zaburzeń odżywiania powoduje duże szkody dla organizmu. Poza skutkami wynikającymi z głodzenia się i niedostarczania  niezbędnych do życia składników, występuje szereg niebezpiecznych zmian.
Po pierwsze: nagłe, nadmierne rozciągnięcie ścian przewodu pokarmowego przez dużą porcję jedzenia może spowodować jego pęknięcie (przełyku, żołądka, jelit), przedziurawienie oraz zapalenie trzustki.
Po drugie: dochodzi do odwrócenia prawidłowego kierunku, w którym powinien przedostawać się pokarm (w trakcie wymiotów), co zaburza pracę przewodu pokarmowego i prowadzi np. do stanu zapalnego ślinianek z ich obrzękiem (może to powodować zmianę rysów twarzy, tzw. ,,chomicze policzki", uszkodzenia szkliwa, próchnicy zębów.
Po trzecie: wymioty i środki przeczyszczające powodują utratę cennych elektrolitów niezbędnych np. dla prawidłowej pracy serca.


Zachwiana równowaga biochemiczna i pogwałcenie procesów trawiennych prowadzi do fizycznych szkód, które mogą się okazać śmiertelne w skutkach.
Ponadto, pragnę podkreślić, że kupowanie na własną rękę środków odchudzających dostępnych wyłącznie na receptę, jest bardzo ryzykowne. Tego typu leki są wskazane jedynie dla ludzi otyłych. Jak każdy środek leczniczy, mają swoje przeciwwskazania i przepisywane są po badaniu lekarskim. Opisano kilka przypadków zgonów z powodu niewydolności krążenia u osób stosujących tego typu preparaty oraz kilka przypadków ostrej psychozy z halucynacjami!!!
Jak sama Pani zauważyła, stosowane dotychczas środki są nieskuteczne.
Przyczyna problemu tkwi w Pani samoocenie, myśleniu na swój temat oraz sposobu przeżywania (być może np. unikaniu mówienia o swoich emocjach, ,,zajadaniu stresu"). Dlatego też gorąco polecam Pani leczenie psychoterapeutyczne, które jest podstawowym sposobem radzenia sobie z zaburzeniami odżywiana.

Każda osoba cierpiąca na to zaburzenie doświadcza emocjonalnych i fizycznych procesów, które są zupełnie wyjątkowe, część z nich jest zaś wspólna. Najważniejsze by znaleźć taki rodzaj terapii, który odpowiada na indywidualne potrzeby i uczy polegania na sobie i innych w celu uzyskania siły, wsparcia i miłości. Psychiatra może też przepisać Pani leki przeciwdepresyjne, które zmniejszają liczbę epizodów objadania się i poprawiają nastrój.
Nauka zrozumienia, a następnie pokonania zaburzeń odżywiania się jest trudna. Czas ma znaczenie. Im dłużej będzie Pani czekać, tym trudniej będzie to zmienić.
Serdecznie pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty