Już nie jestem sobą - co zrobić, by było jak dawniej?

Witam bardzo serdecznie. Jestem 30-letnią żoną i matką trzylatka. Od dłuższego czasu czuję się bardzo przygnębiona i osłupiała, nic mi się nie chce robić, zwykłe prace codzienne sprawiają mi ogromny trud. Są takie dni, że wstając rano myślę tylko o tym żeby był już wieczór, aby móc się położyć spać. Doszła do tego jeszcze bardzo niska samoocena (zawsze przy kimś czuję się taka głupia, nawet przy mężu), przez to zaczęłam unikać ludzi, nawet rodziny, rodzeństwa. Czuję się bezużyteczna, myślę, że nie jestem w stanie dobrze wychować syna (staram się jak mogę poświęcać mu czas lecz przychodzi mi to z ogromną trudnością, nie jest to spowodowane brakiem czasu, bo nie pracuję, lecz tym, że po prostu trudno jest mi siebie zmusić żeby odpowiednio się nim zajmować). Odsunęłam się od męża, praktycznie ze sobą nie sypiamy (ja całkowicie nie czuję takiej potrzeby). Nigdy z nikim nie rozmawiałam o swoich problemach - nawet teraz jest mi trudno o tym pisać. . . Kiedyś byłam inną osobą - pełną życia, z tysiącem pomysłów. Uwielbiałam towarzystwo ludzi. Niczego się nie bałam, zawsze pozytywnie patrzyłam w przyszłość - dziś tak nie potrafię - dziś nie mogę podjąć jakiejkolwiek decyzji, wzruszam tylko ramionami - to bardzo irytuje mojego męża. Czuję, że zawodzę moją rodzinę, czasami myślę, że beze mnie byłoby im lepiej. Nie pracuję (bardzo bym chciała), ale nie potrafię cokolwiek zrobić w tym kierunku, sytuacja finansowa bardzo mnie przez to przygnębia. Bardzo chciałabym być taka jak kiedyś - mam dziecko, chcę go jak najlepiej wychować - muszę coś ze sobą zrobić, bo dalej nie dam rady tak żyć. Proszę pomóżcie. . . Dziękuję i pozdrawiam, Kasia

KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu

Udar - kiedy wezwać karetkę?

P { margin-bottom: 0.21cm; } Jednostronna bezwładność, drętwienie kończyn, niewyraźne mówienie i problemy ze zrozumieniem mowy, ostry ból głowy ? to objawy udaru mózgu. Istnieje kilka objawów poprzedzających udar, będącymi sygnałami ostrzegawczymi.

Witam!

Zmiana w Pani zachowaniu jest niepokojąca. Warto skonsultować się z lekarzem psychiatrą w tej sprawie. Uważam również, że potrzebna jest Pani pomoc psychologa. Nie rozmawia Pani o swoich trudnościach, przez co nie ma Pani zewnętrznego wsparcia i pomocy. Bardzo trudno jest radzić sobie samotnie z przeciwnościami. Dlatego zachęcam Panią do rozpoczęcia pracy nad swoim samopoczuciem i rozwiązywanie swoich problemów wraz z psychologiem czy psychoterapeutą.
Może Pani wrócić do dawnej formy psychicznej i cieszyć się życiem rodzinnym. Pomoc specjalistów może dać Pani szansę na szybką poprawę i trwałe efekty.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty