Smutek, brak motywacji i zmęczenie a depresja i nerwica natręctw

Moje pytanie dotyczy mojego stanu psychicznego. Odczuwam smutek, brak nadziei na lepsze jutro, brak motywacji do życia, ciągłe zmęczenie choć tak naprawdę nie robię prawie nic. Nic mi nie sprawia już radości. Czy to już depresja? Przy okazji wydaje mi się, że cierpię na nerwicę natręctw. Ponieważ od jakiegoś czasu w mojej głowie pojawiły się myśli o zabiciu czy to matki, czy to sióstr, bez żadnego powodu. Często mam teraz tak, że gdzieś idę i jestem obok kogoś to mam ochotę go uderzyć. Co robić?
ponad rok temu

Depresyjne maski

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Ekspert wyjaśnia, czym są depresyjne maski. Okazuje się, że niektóre objawy wcale nie muszą świadczyć o depresji.

Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie! Niestety, porada internetowa uniemożliwia postawienie jakiejkolwiek diagnozy. Przez Internet nikt nie stwierdzi, co Panu dolega. Opisane przez Pana objawy mogą być oznaką rozwijającej się depresji. Smutek, przygnębienie, obniżony nastrój, pesymizm, poczucie bezsensu i beznadziei, spadek motywacji, utrata zainteresowań, chroniczne uczucie zmęczenia, mimo odpoczynku, brak radości, anhedonia to symptomy zaburzeń depresyjnych. Ponadto wspomniał Pan o myślach natrętnych dotyczących zabójstwa. Myśli natrętne to jednak zbyt mało, by móc postawić rozpoznanie zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych (nerwicy natręctw). Jeżeli chce Pan dowiedzieć się, co Panu dolega i jak to leczyć, musi się Pan umówić na wizytę do lekarza psychiatry, do czego zachęcam. Pozdrawiam!

0

Witam, przy tak obniżonym nastroju, uczucie zmęczenia i brak motywacji jest czymś oczywistym. Niestety poddanie się tym uczuciom, nierobienie "NIC" powoduje, że mało mamy wzmocnień poprawiających nam samopoczucie, przestajemy ufać we własne możliwości oraz jeszcze bardziej zapadamy się w sobie. Istne błędne koło. Pana "natrętne" myśli mogą być wynikiem nagromadzonej złości, która jest często przykrywką smutku. Choć nie musi tak być. Bardzo polecam spotkanie z psychoterapeutą, depresja nie leczona pogłębia się i może powracać(bardzo dobre rezultaty w leczeniu depresji osiąga terapia poznawczo-behawioralna). Pozdrawiam i trzymam kciuki Beata Jaszczak

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty