Test owulacyjny po poronieniu a ciąża

Witam.
Jestem tu chyba po raz trzeci:) Mam taką dziwną sytuację. Jestem po poronieniu. Kochaliśmy się przed pierwszą miesiączką bez zabezpieczenia, ale nigdy "nie do końca" (dostałam tą miesiączkę 2,5 miesiąca po zabiegu). Przedwczoraj właśnie mi się skończyła.

Przed chwilą zrobiłam test na owulacje i wyszły mi dwie kreski. Czy to możliwe, że mam teraz dni płodne albo że zaszłam w ciążę a test na owulacje ją wykrył? Nie wiem co mam teraz myśleć?
Dodam, że nigdy nie miałam regularnych miesiączek i moje cykle są bardzo zakręcone.
Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam

KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Ginekologia Ciąża

Poród w wodzie

Lek. Kalina Wysocka-Dubielecka

Witam!

Testy owulacyjne wykrywają duże stężenie hormonu luteinizującego (LH). Poziom tego hormonu znacząco wzrasta na 24-36 godzin przed owulacją. Wtedy właśnie testy owulacyjne wypadają dodatnio. Ponieważ wcześniej miała Pani nieregularne miesiączki, możliwe że znajduje się Pani w okresie płodnym. Z drugiej strony nieregularne miesiączki mogą być wynikiem zaburzeń hormonalnych i stąd zwiększony poziom LH i dodatni wynik testu. Ponadto niedawno miało miejsce poronienie i podwyższone stężenie LH może być wynikiem tego, że organizm jeszcze nie wrócił do normy po tym wydarzeniu.

Testy owulacyjne wykrywają inny hormon niż testy ciążowe, które badają poziom hCG w moczu. HCG to hormon produkowany przez zarodek po zagnieżdżeniu się w macicy. Dodatni test owulacyjny nie oznacza, że zaszła Pani w ciążę.

Ze względu na nieregularne miesiączki przed poronieniem powinna Pani udać się do ginekologa. Prawdopodobnie konieczne będzie oznaczenie stężenia niektórych hormonów. Ustabilizowanie gospodarki hormonalnej znacznie zwiększy szanse na zajście w kolejną ciążę i urodzenie zdrowego dziecka.

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki: