Zapobieganie nawrotom depresji

kilka lat temu cierpiałam na depresję, z której udało mi się wyjść. przez jakiś czas czułam się dobrze, ale niestety ostatnio mam coraz więcej problemów i boję się, że znów wpadnę z tego powodu w jakieś problemy. czy da się jakoś prewencyjnie zapobiegać depresji?
KOBIETA ponad rok temu

Nie pal przy mnie, proszę!

Trudne wydarzenia życiowe, szybkie tempo życia i wysoki poziom stresu sprawiają, że wiele osób cierpi w tej chwili na depresję. Lekarze i terapeuci zajmujący się leczeniem depresji zwracają uwagę na znaczenie zdrowego trybu życia w zapobieganiu nawrotom depresji. Dbanie o siebie zawiera następujące elementy:
1.Zapewnienie sobie wypoczynku- wolne dni proszę spędzać na aktywności dającej możliwość relaksu, rok, rocznie organizować wyjazd w ramach urlopu, najlepiej w miejsca gdzie jest dużo słońca, urlop powinien trwać ,minimum , 2 tygodnie ciągłego wypoczynku, nie należy poświęcać go np. na remont w domu.
2. Dbanie o odpowiednią ilość snu, nie można zarywać nocy, trzeba spać w dość chłodnej, dobrze przewietrzonej sypialni, dla zdrowia niezbędne jest minimum 7-8 godzin codziennego snu.
3. Prawidłowe odżywianie -właściwa- zdrowa- czyli pełnowartościowa- bogata w warzywa i owoce, lekkostrawna, zróżnicowana, dieta, wzmacnia nasze siły zarówno fizyczne jak i psychiczne.
4. Dbałość o relacje z ludźmi. Warto żyć społecznie. Utrzymywać kontakty z ludźmi, pielęgnować autentyczne relacje, być zaangażowanym w działania i przeżycia jakiejś grupy ludzi. Dzięki temu rozwijamy się, zyskując siły psychiczne i system społecznego wsparcia w razie trudności.
5.Nagradzanie się. Gdy osiągnie Pani jakiś swój cel lub nawet zrobi znaczący krok w jego kierunku, proszę się docenić i dać sobie nagrodę. Ćwiczysz codziennie- w nagrodę wybierz się do kina. Skończyłaś projekt w pracy- może dodatkowy masaż lub spa?
6. Relaksacja. Proszę starać się uwalniać napięcia, które gromadzą się w ciele, uprawiać jogę lub medytację albo systematycznie wykonywać np. trening autogenny Schulza.
7. Aktywność fizyczna. Proszę ćwiczyć chociaż 15 minut dziennie. Zaprosić do tego koleżanki. Ćwiczenia poprawiają nastrój, wzmacniają siły organizmu i sprawią, że lepiej radzimy sobie z trudniejszymi wyzwaniami.
Warto też pamiętać, aby zapobiegać piętrzeniu się problemów. Trudne sytuacje dobrze jest omawiać i rozwiązywać na bieżąco tak, aby każdy nowy tydzień rozpoczynać z
" wolną głową" . Zalegające sprawy, nie wyrażone pretensje, trzymane w ukryciu miesiącami żale bardzo obciążają psychikę, osłabiają i zniechęcają do życia.
Jak widać można zrobić naprawdę wiele aby nie dać się smutkom.
Z życzeniami, aby się Pani udało,
Edyta Kolodziej Szmid

0

Cóż nie wiem, czy ta depresja na którą Pani cierpiała, była prawdziwą depresją, czy tylko np. okresem smutku. (Współcześnie zdecydowanie nadużywa się tego słowa - depresja) W każdym razie dysponuje Pani pozytywnym doświadczeniem poradzenia sobie z tym zjawiskiem. Niech to stanie się dla Pani powodem do zwiększenia pewności siebie. Dobrze by było rozważyć Pani życie w całości i generalnie szukać satysfakcjonującego życia, czyli żyć zgodnie z akceptowanym przez Panią systemem wartości, szukać satysfakcji w życiu zawodowym i rodzinnym. Szukać najlepszej równowagi w aktywności intelektualnej i cielesnej, zażywać wypoczynku, i dążyć do satysfakcjonujących relacji interpersonalnych. Słowem uaktywnić się.
Serdeczne pozdrowienia
Tomasz Furgalski

0

Witam. Depresja ma to do siebie, ze jest chorobą, która lubi powracać. Pierwszy krok już Pani zrobiła, aby nie dopuścić do nawrotu choroby. Zaczyna Pani rozpoznawać pierwsze sygnały. W tej sytuacji ważne jest o zadbanie o własną higienę psychiczną, czyli zadbanie min. o jakość spędzania wolnego czasu, relaks i sprawianie sobie nawet małych przyjemności. Ważne jest aby zadbała Pani o siebie, zastanowiła się co w tym momencie jest dla mnie ważne. Istotne jest ustalenie priorytetów. Warto posegregować sobie problemy wg. kryteriów:
- ważne i pilne,
- ważne i nie pilne,
- pilne i nieważne,
- nieważne i niepilne "śmietnik".
To sprzyja zmniejszeniu się napięć i bardziej racjonalnemu podejściu do trudności. Pozwala na lepsze zaplanowanie czasu, a tym samym zmniejszeniu stresu.
Gdyby te strategie, jednak nie pomagały, a objawy takie jak min. poczucie smutku, przygnębienia, drażliwości i irytacji, ciągłego zmęczenia, zaburzenia snu, znacznego zmniejszenia aktywności porannej utrzymywały się powyżej dwóch tygodni warto jest zgłosić się do specjalisty najlepiej lekarza psychiatry (skierowanie nie jest potrzebne), który mógłby określić czy należy na tym etapie już rozpocząć leczenie farmakologiczne. Czasami wystarczą niewielkie dawki leków przyjmowane systematycznie przez okres 2-3 miesięcy, aby powstrzymać nawrót choroby. Dobrze byłoby połączyć farmakoterapię ze wsparciem psychologicznym.
Pozdrawiam.
psycholog Wioletta Żmiejko
Ośrodek Interwencji Kryzysowej
Doradztwa Psychologicznego i Psychoterapii
ul. Wasilkowska 1
Białystok

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty