Bezdech senny i niska samoocena

Witam. Właśnie z powodu prawdopodobnie bezdechu sennego zawalam studia. Jeśli od września pójdę na kolejne, które też zawalę, nie znajdę sobie sensu życia. I tego się boję. Tych myśli samobójczych, tego rozwalenia planu dnia. Poczucia bycia niepotrzebną. Tego, że nie pokieruję mądrze własnym życiem. Los był jak do tej pory życzliwy moim próbom usamodzielnienia się. Nie wiem, czy będzie taki dalej. Nie wiem, czy siebie pokocham pomimo moich błędów. Nie umiem liczyć na siebie!

KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu

Psychiatria Psychologia Psychoterapia Bezdech Myśli samobójcze

Leczenie choroby afektywnej dwubiegunowej

Dr Krzysztof Dudziński Psychologia, Warszawa

89 poziom zaufania

Witam, tak naprawdę to najlepiej byłoby gdyby Pani zafundowała sobie wizytę u mnie w
Warszawie. Systuacja jest poważna symptomy nerwicy lękowej, symptomy depresji
myślenie negatywne, niska samoocena, za dużu tego i temu należy jak najszybciej przeciwdziałać, Niech Pani to przemyśli. Gdyby jednak nasilały się myśli samobójcze to
proszę nie kombinować tylko NATYCHMIAST udać się do szpitala na ostry dyżur.
Proszę mi to obiecać. Pozdrawiam serdecznie i głowa do góry wyjdzie Pani z tego

Mgr Mateusz Dobosz Psycholog, Rzeszów

41 poziom zaufania

Pisze Pani o bezdechu sennym i niskiej samoocenie. Jednak w Pani wypowiedzi, tych kilku zdaniach, dominują objawy lękowe i 2 z 3 objawów triady depresyjnej. Bezdech senny jest dolegliwością somatyczną, jednak niska samoocena oraz lęk to już objawy psychiczne. Dodatkowo w tagach widnieją też "Myśli samobójcze", co interpretuję jako wołanie o pomoc. Te spostrzeżenia sugerują depresję lub zaburzenia lękowe (ewentualnie zaburzenia osobowości). W Pani sytuacji polecam kontakt z psychologiem, celem dokładniejszego przyjrzenia się sprawie oraz wykluczeniu innych przyczyn (np. substancje psychoaktywne, organika).

Mgr Piotr Jan Antoniak Psycholog, Warszawa

76 poziom zaufania

Witam Panią. Po przeczytaniu Pani postu najbardziej niepokoi mnie fakt, że zmaga się Pani z dolegliwościami i problemami sama. To wymaga bardzo dużej energii. Taką energię mogłaby Pani wykorzystać do realizacji ważnych celów. Proszę rozważyć czy nie lepiej dla Pani będzie znaleźć specjalistę, który pomoże Pani rozpoznać źródło Pani dolegliwości i problemów oraz pomoże wypracować sposoby poradzenia sobie z nimi. W Łodzi ma Pani do dyspozycji wielu specjalistów. Możliwe jest również zgłoszenie się do Ośrodka Interwencji Kryzysowej. Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/