Co zrobić w przypadku wykrycia początkowej fazy złamania zmęczeniowego?

W lipcu 2016 roku po ponad 2 latach czynnego trenowania i kilku przebiegniętych ultramaratonach zacząłem odczuwać nieprzyjemny ból kilka cm nad kostką po wewnętrznej stronie nogi. Przez kilka miesięcy chodziłem z tym problemem do wielu fizjoterapeutów i ortopedów. Ból jednak ciągle powracał pomimo różnych technik fizjoterapii. Podejrzewano u mnie typowe shin splints. W marcu zeszłego roku wykonałem rezonans, który wykazał początkową fazę złamania zmęczeniowego. Kolejna seria rehabilitacji i 3 miesiące bez sportu. Do tego ćwiczenia wzmacniające. Po raz kolejny wszystko na nic. Przez ten czas zdążyłem również wyrobić specjalne wkładki do butów, które również nie rowiązały problemu. Zdecydowałem się na kolejne badania rezonansem. Tym razem oprócz złamania zmęczeniowego wykazały one, że posiadam dodatkowy (!) mięsień zginacza palców (FDAL), który podczas treningu może "puchnąć" i przyczyniać się do powstawania objawów zespołu ciasnoty powięzi. Byłem z tym problemem u osteopaty. Po 2 miesiącach rehabilitacji poprawa była nieznaczna. Umówiłem się także do ortopedy, który zasugerował wycięcie dodatkowego mięśnia, jednak cena zabiegu przekracza zdecydowanie moje możliwości finansowe. Ból w zaawansowanej fazie jest punktowy, ok. 10 cm nad kostką. Do tego pojawia się uczucie opuchniętych i "nabitych" łydek. Problem występuje przy bieganiu i trekkingu w górach. Przy jeździe na rowerze szosowym w ogóle tego nie odczuwam. Co dalej? Czy zmagał się ktoś z podobnym problemem? Dalej próbować fizjoterapii czy może udać się do innego ortopedy? Czy w takim przypadku nie jest wystarczające nacięcie powięzi (fasciotomia) zamiast resekcji części mięśnia?
MĘŻCZYZNA, 27 LAT ponad rok temu

Co jeść przy dolegliwościach ze strony układu ruchowego?

Twój układ ruchowy daje Ci w kość? Pokonaj to... dietą. Sprawdź, co warto jeść, aby kręgosłup nie bolał. Dietetyk kliniczny podpowiada, na jakie produkty warto zwrócić uwagę.

każdy przypadek musi być rozpatrywany indywidualnie, niestety nie doradzę z poziomu portalu. W przypadku braku poprawy po dotychczasowym leczeniu warto zastanowić się nad alternatywnymi działaniami

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty