Czy chodząc do psychologa mój problem zniknie?

Witam! Mam 19 lat, od dłuższego czasu cierpię na depresję i nerwicę lękową. Biorę leki z paroksetyną od dwóch miesięcy i chodzę do psychologa. Problem polega na tym, że mam uporczywy lęk przed śmiercią, boję się, że w pewnym momencie przewrócę się i nigdy już się nie ocknę, mam różne myśli, np. że mam tętniaka w mózgu itd. Czy chodząc do psychologa mój problem zniknie i będę normalnie cieszył się życiem, czy ta myśl zostanie mi do końca?
MĘŻCZYZNA, 19 LAT ponad rok temu

Nerwica - kiedy warto udać się do specjalisty?

Dzień dobry,
Uczulam Pana przede wszystkim na to, iż powinien to być psycholog psychoterapeuta a wizyty powinny mieć formę regularnej cotygodniowej psychoterapii. Sądzę, że po 2 miesiącach leczenia nie wiele można powiedzieć o rokowaniach tym bardziej, że nie rozmawiałam z Panem na ten temat i nie wiem na ile problem jest nasilony. Powrót do normalnego funkcjonowania i czerpania radości z życia oraz pozbycie się objawów są jak najbardziej możliwe i sporo zależy od Pana motywacji do leczenia i systematyczności. Na efekty zwykle trzeba trochę poczekać i tu potrzeba cierpliwości. Niestety całkowitego wyleczenia i pozbycia się uciążliwego objawu o którym Pan napisał nie mogę obiecać, bo nie przewidzę tego jakie postępy będzie Pan robił w terapii. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i pokona Pan swoje trudności.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psycholog-kulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty