Czy te problemy miną u córki po psychoterapii?

Witam moja corka 3 lata temu leczyla sie na depresje obecnie ma 17 lat brala seronil 40 mg oraz hydroxyzine depresja objawiala sie to lekiem i ciaglym oddawaniem moczu jest przebadana nefrologicznie i gastrologicznie wszystko jest ok od 3 lat chodzimy do znanego psychoterapeuty ciagle oddawanie moczu calkowicie nie ustapilo ale zaczely sie problemy z oddawaniem kalu ciagle po godzinie lub dluzej siedzi w wc nie ma zaparc poniewaz bierze colon c nie wiem co jej sie dzieje córka nie chce ponownie isc do psychiatry i brac leki . Dodam ze problemy zaczely sie rok po przeprowadzeniu z Belgi do Polski córka byla bardzo niezadowolona z tej decyzji .Co moge jeszcze zrobic jak jej pomoc jeszcze czasami ma ataki lęku .Czy te problemy miną po psychoterapi ? Dodam ze w tym roku konczy 18 lat i planuje wyjazd na studia do Belgi .Boje sie ze z tymi problemami sobie nie poradzi .Czy powinnam nalegac aby poszla jeszcze raz do psychiatry ? Na moja prosbe kategorycznie odmawia leczenia .Psycholog tez uwaza ze jest to niepotrzebne . Bardzo prosze o odpowiedz .
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Pobyt na oddziale psychiatrycznym

Witam Panią, dziękuję za zgłoszenie się do Abc Zdrowie.
Właściwie Pani zauważyła, że problemy córki zaczęły się po przyjeździe do Polski. Życie nastolatki w Polsce a w Belgii znacznie się różni. Myślę, że córka, która być może przez wiele lat była w tamtej sytuacji i przyzwyczaiła się do zwyczajów i obyczajów panujących w Belgii zauważyła zasadnicze różnice istniejące w Polsce i nie może tych różnic zintegrować. Prawdopodobnie mówi o tym, że się tu źle czuje i jak najszybciej chce wyjechać na studia do Belgii. Należy jej na to pozwolić, wtedy trafi z powrotem do swojego środowiska i wszystkie objawy jakie ma obecnie miną. Proszę się nie obawiać wyjazdu córki tylko raczej jej w tym pomóc, rozmawiać na temat wyjazdu, środowiska, z którego wyjechała a do którego chce wrócić. Może Pani do mnie zadzwonić. Pozdrawiam Alicja Jankowska

0

Dzień dobry,
nie bardzo rozumiem, co znaczy "chodzimy do znanego psychoterapeuty", czy jest to terapia rodziny, czy indywidualna terapia córki, czy jeszcze coś innego. Niezależnie od tego, co pani ma na myśli mówiąc "chodzimy do psychoterapeuty" wydaje mi się szalenie ważne podejmować decyzje dotyczące leczenia w porozumieniu z psychoterapeutą, zwłaszcza, że jak Pani pisz jest to znany specjalista czyli jak rozumiem będący dla Pani autorytetem. Z pewnością jest to jeden z elementów kontraktu terapeutycznego. Jeśli jest tak, że córka jest w trakcie terapii, a Pani jedynie towarzyszy jej w drodze do gabinetu, to proponuję skorzystanie z jakiejś formy pomocy i wsparcia psychologicznego dla siebie lub dla rodziców. Zacieranie granic wydaje mi się j istotnym czynnikiem. Czyj to problem, Pani czy córki? Jaki problem ma córka, a jaki Pani? Na co ma Pani wpływ, a co pozostaje poza zasięgiem Pani wpływów. Ile lat ma Pani, a ile córka? I tak dalej. W tej chwili odpowiadam na list kobiety w wieku 18 lat. Tak jest podpisany Pani list. Mam nadzieję, że przyjmie Pani moje sugestie ze zrozumieniem. Pozdrawiam serdecznie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty