Dlaczego przez to, że karmię piersią, nie mogę schudnąć?

Witam, chciałabym się dowiedzieć, dlaczego przez karmienie piersią nie mogę schudnąć, a inne kobiety tracą wagę migiem? W pierwszej ciąży przytyłam 25 kg, 4 miesiące po porodzie, jak karmiłam. Waga nawet nie drgnęła od momentu wyjścia ze szpitala. Dopiero po przestaniu karmienia, regularnych ćwiczeniach na basenie schudłam do swojej wagi. Obecnie jestem po drugiej ciąży. Po miesiącu od porodu to samo ani grama, więc stwierdziłam, że wezmę się za siebie. Zapisałam się 3 razy w tygodniu na aerobik, plus jem 5 razy dziennie. Piję wodę, czasem sok jabłkowy, jem jedynie gotowane mięso, zero słodyczy. Karmię piersią, więc żyję na takiej diecie, że w życiu chyba tak zdrowo nie jadłam. Początkowo się cieszyłam, bo waga ruszyła w dół, w 3,5 tyg. zgubiłam 4 kg, a teraz od 2 tyg. wszystko stoi. Nie rozumiem, co ja mam zrobić, żeby waga spadała w dół? Naprawdę źle się czuję psychicznie z tym, jak wyglądam. Nie jestem przyzwyczajona do takiej masy:( a nie chcę też przestać karmić córkę piersią. Może powinnam udać się do dietetyka, który ułoży mi odpowiedni plan żywienia?

KOBIETA ponad rok temu

Ginekologia Dietetyka Połóg Dieta karmiącej mamy

Wpływ menopauzy na zdrowie

Agnieszka Kuczewska Dietetyk, Kierszek

65 poziom zaufania

Witam Panią,
myślę, że tak jak Pani pisze, najlepiej byłoby wybrać się na wizytę do dietetyka, który ułoży specjalnie dla Pani plan żywieniowy. Taki plan będzie dopasowany do Pani potrzeb kalorycznych (co jest uzależnione m.in. od wieku, wagi, wzrostu, aktywności fizycznej, stanu fizjologicznego), do Pani rytmu dnia, preferencji smakowych, umiejętności kulinarnych itd.
To, że je Pani 5 razy dziennie, nie je Pani słodyczy, je gotowane mięso to bardzo dobrze, ale dopiero w trakcie indywidualnej wizyty dietetyk będzie mógł ocenić, co jeszcze robi Pani dobrze, a co wymaga poprawy.
Dodatkowo większość gabinetów posiada analizatory składu ciała, dzięki którym wiadomo, ile jest w organizmie tłuszczu, ile wody, ile mięśni itd. To również pomoże Pani i dietetykowi ustalić cel (pozbywanie się zbędnych kg tłuszczu).
Każdy organizm jest inny, każdy reaguje inaczej na zmianę diety/stanu fizjologicznego. To, że Pani organizm reaguje powoli, jest prawdopodobnie dowodem na to, że Pani organizm jest silny i że nie chce oddać tych kg, z którymi czuje się bezpiecznie:)
Proszę też pamiętać, że pozbywanie się zbędnych kg przebiega w pewnym sensie etapami: w początkowej fazie łatwiej się chudnie, potem organizm przyzwyczaja się do nowego sposobu żywienia i aktywności, i waga zatrzymuje się. Trzeba znów coś zmienić w diecie i/lub ćwiczeniach, żeby ponownie waga ruszyła w dół.
Zachęcam więc do wizyty u dietetyka.
I oczywiście odradzam zaprzestanie karmienia piersią, gdyż karmienie to wiele korzyści, przede wszystkim dla dziecka, ale także dla Pani.
Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka Kuczewska