Jak uświadomić mężowi, że jest alkoholikiem?

Witam serdecznie!
To nie Pani ma przekonywać męża, że jest alkoholikiem. On sam musi dojść do tego, że ma problem alkoholowy. Pani może jedynie unaoczniać mu pewne sprawy, rozmawiać z nim, ale nie przekona go Pani do tego, by przyznał się: „Tak, jestem alkoholikiem”. On musi sam do tego „dojrzeć”. Wiele osób mających problem z alkoholem stosuje mechanizmy obronne, wypierając, że mają jakikolwiek problem z alkoholem. Twierdzą, że piją okazjonalnie, że to tylko kilka piwek, że przecież mają kontrolę nad sobą. Działa u nich mechanizm wyparcia problemu. Zaczynają pić coraz więcej, w coraz większych częstotliwościach, w sposób ryzykowny i szkodliwy, a to już preludium do alkoholizmu. Zdaję sobie sprawę, że jest Pani sfrustrowana całą sytuacją i zła na męża, że zaprzecza problemowi. Proszę jednak nie ustawać w próbach rozmowy z mężem, by zachęcić go do konsultacji w ośrodku dla osób uzależnionych od alkoholu. Mąż może też wykonać test CAGE, dostępny w Internecie, który służy do wstępnej autodiagnozy, czy jest się uzależnionym od etanolu. Odsyłam do stron, na których znajdzie Pani więcej informacji na temat testów przesiewowych stosowanych podczas diagnozowania alkoholizmu: Test CAGE, Diagnozowanie alkoholizmu, Picie ryzykowne, Picie szkodliwe.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Aby móc mówić o uzależnieniu od alkoholu muszą wystąpić minimum trzy objawy:
Silna potrzeba spożywania alkoholu
Upośledzona zdolność kontrolowania picia alkoholu
Picie alkoholu w celu złagodzenia albo zapobieżenia alkoholowemu zespołowi abstynencyjnemu
Objawy abstynencyjne (m.in. drżenia mięśniowe, nudności, wymioty, biegunki, bezsenność, rozszerzenie źrenic, wysuszenie śluzówek, wzmożona potliwość, zaburzenia snu, nastrój drażliwy lub obniżony, lęk)
Zwiększona tolerancja alkoholu (ta sama dawka alkoholu nie przynosi oczekiwanego efektu, potrzeba spożywania większych dawek alkoholu dla wywołania oczekiwanego efektu)
Zawężenie repertuaru zachowań związanych z piciem alkoholu
Postępujące zaniedbywanie alternatywnych do picia przyjemności, zachowań i zainteresowań.
Picie alkoholu mimo oczywistej wiedzy o jego szczególnej szkodliwości dla zdrowia pijącego
Niestety przekonanie alkoholika, że jego picie jest szkodliwe lub jest uzależnienie stanowi poważną trudność, gdyż nadużywanie alkoholu wiąże się z całym repertuarem zaprzeczeń i różnych sposobów obrony. Bardzo ważne jest aby alkoholik na własnej skórze doświadczał konsekwencji własnego picia i problemów, które one wywołuje. Czasem aby próbuje się motywować alkoholika do leczenia poprzez rozmowę z kilkoma znaczącymi osobami, warto wtedy skonsultować się ze specjalistą zajmującym się uzależnieniami i przygotować do takiej rozmowy. Bywa też tak, że nic nie jest w stanie skłonić uzależniona osobę do leczenia, musi osiągną własne przysłowiowe "dno", aby móc się z niego podnieść.

Witam,
niestety nie ma dobrej odpowiedzi na to pytanie. Diagnoza choroby alkoholowej zazwyczaj wzbudza odmienną reakcję od diagnozy każdej innej choroby. Wywołuje opór, zaprzeczanie i częstokroć atak wobec osoby, która posługuje się terminem "alkoholizm". Alkoholik sam musi zrozumieć istnienie swojego problemu oraz jego powagę. Oczywiście podejmowanie prób w uświadamianiu go może w końcu wywołać jego zainteresowanie i spowodować, że zacznie się sobie bacznie przyglądać. Na pewno nie należy wzbudzać awantur, bo to tylko wywoła niepotrzebny bunt. Proszę podawać mężowi konkretne przykłady, powoływać się na konkretne zachowania i odnosić się do swoich uczuć, jakie Pani w związku z tym przeżywa (np. "Jest mi przykro, jak po raz 3 w tym tygodniu widzę Cię pijanego, martwię się o Ciebie, o nas, o naszą rodzinę").
Życzę powodzenia i wytrwałości.
Pozdrawiam serdecznie
Katarzyna Stadejek