Ataki agresji - jak nad nimi zapanować?

Witam. Chciałbym zacząc od tego, iż mam 21 lat. Odkąd pamiętam moje życie było szare i smutne. Nie miałem kolegów "koledzy z podwórka" znęcali się nade mnę fizycznie jak i psychicznie. Mam stwierdzoną depresję oraz zaburzenia osobowości, leczę się farmakologicznie, ale nie potrafię zapanować nad moimi wybuchami furii. Kiedy ktoś powie mi coś, co mi się nie spodoba popadam w furię, krzyczę, wydzieram się, szarpie żonę... w pewnej sekundzie czuję, jakby moja świadomość tego co robię gdzieś się wyłączała i nie potrafię zapanowaś nad tym, co mówię, nad tym co robię, co w konsekwencji kończy się na awanturach z (muszę to przyznać) przemocą fizyczną i psychiczną w domu. Mam straszne wyrzuty sumienia po wszystkim, kiedy już się uspokoję. Dodam również, że przebywałem w szpitalu dla nerwowo i psychicznie chorych po próbie suicydalnej. Wiem, że robię źle, ale nad tym nie da się zapanować. Kilka razy byłem na spotkaniu z psychologiem z miejskiego ośrodka interwencji kryzysowej, ale nie czułem się po tych spotkaniach lepiej. Staram się regularnie zażywać swoje dawki leków. Moje napady furii powtarzają się coraz częściej i boję się, że mogę komuś zrobić coś naprawdę złego. Chciałbym jeszcze dodać, iż jakiś czas temu słyszałem nawet w głowie różne głosy, totalny bełkot, którego wogóle nie rozumiałem. Bardzo chciałbym zapanować nad tym, ale w napadzie tej furii czuję się jakbym wogóle nie panował nad swoim ciałem, nad ruchami rąk, nad językiem, a kiedy zdam sobie sprawę co zrobiłem mam niesamowite wyrzuty sumienia i bardzo dużą chęć popełnienia samobójstwa. Bardzo proszę o pomoc, ponieważ nie chcę stracić najbliższych, którzy są dla mnie całym światem. Dziękuję i pozdrawiam. Arkadiusz z Żor

MĘŻCZYZNA, 21 LAT ponad rok temu

Udar - kiedy wezwać karetkę?

P { margin-bottom: 0.21cm; } Jednostronna bezwładność, drętwienie kończyn, niewyraźne mówienie i problemy ze zrozumieniem mowy, ostry ból głowy ? to objawy udaru mózgu. Istnieje kilka objawów poprzedzających udar, będącymi sygnałami ostrzegawczymi.

Witam!

Warto, żeby wybrał się Pan do swojego lekarza psychiatry i opowiedział mu o wszystkich niepokojących objawach, jakie ostatnio Pan zaobserwował. Lekarz będzie mógł zmodyfikować leczenie do Pana obecnych potrzeb. Pomocna przy rozwiązywaniu problemów z wyrażeniem emocji byłaby psychoterapia. Kilka spotkań z psychologiem, przy tak poważnych problemach może faktycznie niewiele zmienić. Dlatego polecam Panu uczestnictwo w terapii, ponieważ swoim zachowaniem krzywdzi Pan zarówno siebie, jak i swoich bliskich. Bardzo ważne jest, by o wszystkim, co Pana niepokoi mówił Pan swojemu lekarzowi. Tylko wtedy on będzie mógł odpowiednio Panu pomóc.

Pozdrawiam 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty