Jak leczyć silne wzdęcia?
Mam 21 lat i ostatnio rozpoczęły się u mnie szczególne problemy zdrowotne. Mniej więcej 1,5 roku temu zaczęłam cierpieć na IBS i przyjmowałam różne leki bez skutku. IBS objawiało się u mnie poprzez wzdęcia i przelewanie nasilające się wieczorem, poza tym jestem szczupła (ważę 52 kg od kilku lat). 3 miesiące temu byłam u ginekologa, ponieważ odczuwałam silny ból w okolicy jajnika - okazało się, że wytworzyło się ciałko krwiste i to było przyczyną, poza tym cytologia w porządku. Przy okazji ginekolog przepisała mi tabletki antykoncepcyjne Ovulastan, by uniknęła takich problemów i dodatkowo zabezpieczyła się przed ciążą (wcześniej stosowałam jedynie prezerwatywy, mam stałego partnera). Dodam, że nie miałam wykonywanych dodatkowych badań przed otrzymaniem recepty na tabletki. Podczas pierwszego opakowania miałam dość stresujący moment w życiu, więc ciężko mi było obserwować działanie tabletek. Byłam wtedy na USG jamy brzusznej (w związku z IBS) i nie wykryto żadnych problemów. W połowie pierwszego blistra zachorowałam na grypę żołądkową z wymiotami, więc jednokrotnie zwiększyłam dawkę tabletki (zgodnie z ulotką). Pod koniec blistra, a także już po grypie żołądkowej zauważyłam, że moje podbrzusze jest nietypowo wzdęte - wzdęcie znajduje się tuż nad kością łonową. Jak stoję, podbrzusze jest bardzo wydęte, nigdy wcześniej niczego takiego nie zaobserwowałam. Podbrzusze jest wzdęte przez całą dobę, lecz nie mam gazów. Odczuwam przeróżne bóle w rejonie całego podbrzusza, ale przypuszczam, że to wszystko może być wynikiem tego, że bardzo się denerwuję. Zrobiłam dwa testy ciążowe pod koniec pierwszego blistra - oba negatywne. Krwawienie z odstawienia dostałam terminowo, podbrzusze bolało mnie wtedy zwyczajnie jak przed miesiączką. Niestety, wzdęcie podbrzusza pozostało. Badania krwi i moczu w porządku, wręcz idealnie. Kolejne dwa testy ciążowe zrobiłam podczas drugiego blistra - oba negatywne. Byłam u ginekologa z tym problemem - po zbadaniu ręcznym dowiedziałam się, że wszystko ze mną ok - wydzielina w porządku, jajniki i macica malutkie, a tabletki nie mają prawa tego wzdęcia powodować. Na wadze nie przybrałam, wciąż ważę 52 kg, a podbrzusze mam tak nabrzmiałe, że sprawia to ciągły dyskomfort. Czy jest jeszcze jakieś badanie, które powinnam wykonać? Może powinnam zgłosić się do innego specjalisty? Z góry dziękuję za pomoc.
