Prawidłowe wyniki badań krwi i markerów nowotworowych a podejrzenie nowotworu wątroby
Proszę o opinię - jak bardzo jest to niepokojące?
Lekarz chorób wątroby posłał mnie do pulmonologa i zlecił badania krwi zanim, jak powiedział, skieruje mnie do poradni onkologicznej. Oto wyniki tomografii i badania krwi: KT dwufazowe jamy brzusznej bez i ze wzmocnieniem kontrastu w fazie żylnej i tętniczej: W lewym płacie dolnym puca nieostre zagęszczenie około 24 mm. Wskazana dalsza diagnostyka. Ponadto widoczne trzy mniejsze nieostre zagęszczenia 5-8 mm. W obrębie wątroby widocznych kilka hipodensyjnych ognisk w segmencie 8-5 mm i 7 mm, w segmencie 7-7 mm i 7 mm, w segmencie 4-15 mm, w segmencie 5-4 mm. W fazie tętniczej w największej ze zmian pojawia się odcinkowe brzeżne wzmocnienie - obraz nie jest jednoznaczny. W różnicowaniu zmiany meta oraz nietypowe naczyniaki. Możliwa do pomiaru gęstość największej zmiany wynosi około 34-40 j.H. Nie uwidoczniono cech zmian patologicznych w obrębie wątroby, trzustki, śledziony, nadnerczy i nerek. Nie uwidoczniono znamiennie powiększonych węzłów chłonnych zaotrzewnowo. Badania laboratoryjne: hormony markery: AFP (s) 2,65 ng/ml CA 19-9 8,2 U/ml CA 15-3 19 ng/ml CEA antygen karcinoembrionalny.
