Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 1 , 4 5 0

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Terapia rodzinna: Pytania do specjalistów

Jak pomóc starszej osobie z problemami psychicznymi?

Witam, od dłuższego czasu mamy problem z babcia mojego partnera. Babcia nie dba o swoją higienę osobistą, robi awantury, wyżywa się psychicznie na dziadku, gada w kółko to samo, interesują ja tylko cudze pieniadze, renty itd, we wszystkim wyrecza i... Witam, od dłuższego czasu mamy problem z babcia mojego partnera. Babcia nie dba o swoją higienę osobistą, robi awantury, wyżywa się psychicznie na dziadku, gada w kółko to samo, interesują ja tylko cudze pieniadze, renty itd, we wszystkim wyrecza i posluguje sie dziadkiem a sama siedzi i nic nie robi. Ostatnio odlaczyla swojemu synowi ktory mieszka osobno na poddaszu wodę, nam nie pozwala się kąpać, robi na zlosc np. wyrywa rolety, wszyscy sa zli tylko ona jest poszkodowana, we wszystkich widzi wroga, dlugo by tu opowiadac. Moje pytanie brzmi jak pomoc babci? Kiedy partner mowi ze jej dostaje choroby, zeby jechala przebdac sie psychicznie czy wszystko w porzadku ona krzyczy ze to on ma sie leczyc. Nie wiemy gdzie to zglosic, do ośrodka zdrowia, pomocy społecznej? Babcia naprawde robi sie groźna dla otoczenia, bez przerwy się awanturuje i wymyśla niestworzone historie. Ostatnio zadzwonila do mojej mamy (jestesmy z partnerem osobami doroslymi) by ta przyjechala na powazna rozmowe poniewaz ja chce robic jej malzenstwo oraz wymyśliła sobie że bedzie zalatwiac swoje potrzeby fizjologiczne na korytarzu do wiadra zamiast korzystac z toalety. Wymyslila to ponieważ chcemy sie ustatkowac i wyprowadzic sie do swojego mieszkania a partner zaproponowal dziadkowi ze jesli chce moze isc z nami dla spokoju. Czy ktos moglby doradzic nam co mamy dalej z babcia zrobic?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy przewlekły stres występujący w moim dzieciństwie oraz zaborczy rodzice mogą mieć wpływ na występującą u mnie od około 10 roku życia nerwicę lękową?

Witam serdecznie. Czy przewlekły stres występujący w moim dzieciństwie oraz zaborczy rodzice mogę mieć wpływ na występującą u mnie od około 10 roku życia nerwice lękową? Dopiero po skończeniu pełnoletności umówiłem się na wizytę do psychiatry, bo dla moich rodziców... Witam serdecznie. Czy przewlekły stres występujący w moim dzieciństwie oraz zaborczy rodzice mogę mieć wpływ na występującą u mnie od około 10 roku życia nerwice lękową? Dopiero po skończeniu pełnoletności umówiłem się na wizytę do psychiatry, bo dla moich rodziców nieuzasadniony lęk jest problemem zagospodarowania czasu przeze mnie. Lęk jest tak we mnie zakorzeniony, że nie pamiętam kiedy ostatni raz czułem się zrelaksowany,bezpieczny. Właśnie kończę szkołę, niedługo zacznę swoją pierwszą pracę i nie wyobrażam sobie tego z moim aspołecznym zachowaniem. Czy psychiatra pomoże?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak zatrzymać męża, który chce rozwodu?

Jak zatrzymać męża który chce rozwodu? Witam, Zdradziłam mojego męża 7 lat temu. Był to jednorazowy wyskok po alkoholu. Zataiłam to przed nim ale i tak się dowiedział o tym. Nie dał mi poznać po sobie że o tym wie,... Jak zatrzymać męża który chce rozwodu? Witam, Zdradziłam mojego męża 7 lat temu. Był to jednorazowy wyskok po alkoholu. Zataiłam to przed nim ale i tak się dowiedział o tym. Nie dał mi poznać po sobie że o tym wie, chyba to mi w jakiś sposób wtedy wybaczyć, krótko później się mi oświadczył i się pobralismy. Obecnie mamy 2 małych dzieci, w tym roku od ślubu mija 5 lat. 4 miesiące temu mąż zakomunikował mi że wie o mojej zdradzie i chce rozwodu bo to zniszczyło jego miłość do mnie i nie widzi naszej wspólnej przyszłości. Mówi że ok 2 lata po ślubie zaczęły to męczyć myśli o mnie i moim kochanki, wyobrażenia mojej zdrady. Pojawiają się one mimo że stara się o tym nie myśleć. Czasem kładzie się spać w dobrym humorze a wstaje już zły. Nie daje mu to żyć i jedynym wyjściem jakie widzi to rozstanie. Proszę go o wybaczenie, zapewniam o swojej miłości ale nic to nie daje. Mówi że już mi nie zaufa. Że boi się. Czy można mu jakoś pomóc? Chce za wszelką cenę ratować nasze małżeństwo bo kocham to najmocniej na świecie.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Dlaczego nie jestem pewna swoich uczuć?

Chyba się pogubiłam... miałam fajnego chłopaka lecz po jakimś czasie przestaliśmy się dogadywać, po prostu zaczęło być źle, dość długo starałam się sprawić aby znowu było tak jak wcześniej, lecz bez skutku.. wiec postanowiłam zakończyć związek, dodam jeszcze ze byłam... Chyba się pogubiłam... miałam fajnego chłopaka lecz po jakimś czasie przestaliśmy się dogadywać, po prostu zaczęło być źle, dość długo starałam się sprawić aby znowu było tak jak wcześniej, lecz bez skutku.. wiec postanowiłam zakończyć związek, dodam jeszcze ze byłam bardzo obarczana psychicznie przez niego, miał prace która sprawiała, ze wyżywał się na mnie. Kiedy zwiazek się zakończył.. wtedy się zaczęło.. próbowałam zerwać kontakt, na wszystkich portalach itp.. on nie dawał za wygraną, zaczął pisać i kontaktować się na różne sposoby z osobami które maja styczność ze mną. Miałam tego dość, wtedy pojawił się ktoś nowy w moim życiu. Oczywiście zaślepiona i zraniona dosc szybko wplątałam się w nowe bagno. Teraz mogę powiedzieć ze zostałam wykorzystana.. Tak po prostu to odczuwam. Po tygodniu były dalej nie dawał za wygraną, był wszędzie... aż mnie coś dopadło kiedy go ujrzałam, wybiegłam jak szalona i zaczelam z nim normalnie rozmawiać.. on znowu zrobił sobie nadzieje.. zaczął mnie odwiedzać.. znowu zaczęliśmy być parą.. ale niestety nie było tak jak dawniej. Non stop się kłóciliśmy, wypominanie... to wszystko zostało.. nie jestem pewna co do niego czuje, jednocześnie nie chce go ranić, bo moje uczucia co do niego są bardzo ulotne. Proszę o pomoc...
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak dogadać się z rodzicami i mężem?

Witam . Chciałam napisac ,ze mam taki mały problem. Jestem wychowana skromnie.W skrocie napisze. Rodzice wychowali mnie tak ,ze znam wartosc rzeczy a nie ich cenne. Moi rodzice sa wspaniali cenie ich najbardziej ,za to ,ze nie pija i mnie... Witam . Chciałam napisac ,ze mam taki mały problem. Jestem wychowana skromnie.W skrocie napisze. Rodzice wychowali mnie tak ,ze znam wartosc rzeczy a nie ich cenne. Moi rodzice sa wspaniali cenie ich najbardziej ,za to ,ze nie pija i mnie wychowali i zawsze chcialam miec takie udane małzenstwo jak oni. Chociaz nikt nie uwierzy. Ale moje zdanie jest takie "kazde małzenstwo musi sie z czyms uporac" Jest taki problem ,brak pieniedzy. Moi rodzice nie pracuja nie beda miec emerytury ,w naszych wioskach ciezko znalezc prace. Ja weszłam w nowe zycie ,buduje sie teraz z mezem. Chcialabym dawac im tyle pieniedzy co wczesniej oczywiscie sama od siebie jak jezdzilam za granice i bylam panna. Ale teraz mam meza i musze z nim wszystko uzgadniac ,on pracuje i glupio jest mi powiedziec do niego "damy moim rodzicom 400 zł " jestem rozdwojona ,chce miec szczesliwe małzenstwo i tez nie chce opuszczac rodzicow bez pomocy. Chce zeby byli szczęśliwi ,jak im pomoc ? I jednoczesne nie zacząć ,zle z meżem ? co mam zrobic ?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Dlaczego jestem niemiła dla rodziców?

Dlaczego jestem aż tak nie mila dla rodziny i znajomych? Jestem z tego powodu bardzo nie szczęśliwa , moja mama jest właściwe nad opiekuńcza ,a ja nerwowa .. Potrafię wyzywać ja od szm* itd. Wstydzę się tego bardzo. Głównie czepia... Dlaczego jestem aż tak nie mila dla rodziny i znajomych? Jestem z tego powodu bardzo nie szczęśliwa , moja mama jest właściwe nad opiekuńcza ,a ja nerwowa .. Potrafię wyzywać ja od szm* itd. Wstydzę się tego bardzo. Głównie czepia mi się o szkołę, o to że nie wkładam w nią 100% moich możliwośc. Wydaje mu się że myśli że nigdy nie zrobię wszystkiego dobrze, nigdy sobie nie poradzę. Wieczne upomnienia , jestem prawie dorosła A traktuje mnie jak dziecko. Straciłam do niej szacunek .. Nie wiem jak sb z tym poradzić. Chcę być normalną córką ale już nie potrafię. Odzywam się do niej jak do najgorszego wroga. Mama bardzo mnie kocha szczególnie przez to iż moje narodziny były cudem. Jednym z powodów mojej niestety nienawiści jest zakazanie spotkania się z moim kolegą oraz obrażanie go. To wszystko było bardzo brutalne, zbierałam się rok.. Boje się jej cokolwiek powiedzieć ,wszystko co powiem może dosłownie zostać użyte przeciwko mnie .. Mówię jej prosto w twarz wszystkie najgorsze wyzwiska , to jest nie pojęte nwm co robić . Chcę by było normalnie ,byśmy byli szczęśliwą rodzina. Jak mam zacząć ją szanować ? POMOCY
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Dlaczego nie jestem w stanie rozmawiać z matką?

Nie jestem w stanie rozmawiać z matką. Mam 27 lat, od 8 lat mieszkam poza rodzinnym domem. Przyjeżdżam tam coraz rzadziej, z obowiązku, raz w miesiącu. Mam problem z matką, która powoduje u mnie wsieklosc. Wtrąca się do każdego aspektu... Nie jestem w stanie rozmawiać z matką. Mam 27 lat, od 8 lat mieszkam poza rodzinnym domem. Przyjeżdżam tam coraz rzadziej, z obowiązku, raz w miesiącu. Mam problem z matką, która powoduje u mnie wsieklosc. Wtrąca się do każdego aspektu mojego życia. Czyta pisma, które do mnie przychodzą, grzebie w torebce, dokumentach. Chce wiedzieć ile zarabiam, gdzie pracuje. Ciągle moja wiedza, doświadczenie to za mało. Kompromituje mnie przy obcych, opowiada o tym, jak nigdy nie chciała mieć dziecka (jestem jedynaczką). Nie słucha mnie, zawsze jak się czymś chwałę, swoim pomysłem, osiągnięciem to zmienia temat, uważając, że kłamię. Nigdy nie byłam w dorosłym życiu na jej utrzymaniu. Ignoruje mnie gdy o czymś mówię, zachowuje się jak dziecko z ADHD, które z nudy wychodzi podczas gdy się do niego mówi. Ocenia mnie, cały czas. Ciągle jest niezadowolona, a jak przyjeżdżam, to zaczyna wydawać polecenia. Zrób to, zrób tamto. Nie umiem z nią rozmawiać, powoduje u mnie zdenerwowanie, smutek, irytacje. Mam problemy z kontaktami z innymi ludźmi, ciągle nie jestem zbyt dobra w swoim mniemaniu. Nie wiem, jak mam sobie z tym radzić... Zżera mnie od środka.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz

Jak leczyć nerwicę natręctw, którą mam od kilku lat?

Mam od 3 lat nerwice natrectw(bez mysli natretnych) i zylo sie ok,ale od 7mies mam depresje i jest juz tragedia(niepokoj,lek uogolniony,max brak energii,zero usmiechu,niechec do zycia),ciagle mam infekcje i choroby wirusowe(zapalenie gardla,oskrzeli,katar,bole gardla).Mam dosc takeigo zycia,to jest wegetacja.Nie... Mam od 3 lat nerwice natrectw(bez mysli natretnych) i zylo sie ok,ale od 7mies mam depresje i jest juz tragedia(niepokoj,lek uogolniony,max brak energii,zero usmiechu,niechec do zycia),ciagle mam infekcje i choroby wirusowe(zapalenie gardla,oskrzeli,katar,bole gardla).Mam dosc takeigo zycia,to jest wegetacja.Nie da sie z tym zyc.Ani dziecka wychowac,ani pracowac,jestem mega rozdrazniona.Przed nerwica bylam pogodna,wesola,mila,rodzinna,Zmienilam sie.Bylam rok na terapii bechawioralni poznawczej u certyfikowanego psychoterapeuty i nic nie dalo to.Bralam asentre,trittico,mozarin w dawce 10mg,pozniej kolejny miesiac 15mg...zero skutkow ubocznych i zero zmiany!!!RATUNKU.Jeszcze tak dluzej i samobojstwo,bo zwariuje
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak porozumieć się z matką mojego dziecka?

Witam mam dziecko z byłą narzeczona ponieważ zerwalismy że sobą z mojego powodu ponieważ oklamywalem ja nie raz w różnych sytuacjach ale najgorsze jest teraz to że każdy robi na złość sobie. ONA nawet pisze ze swoim były i spotykają... Witam mam dziecko z byłą narzeczona ponieważ zerwalismy że sobą z mojego powodu ponieważ oklamywalem ja nie raz w różnych sytuacjach ale najgorsze jest teraz to że każdy robi na złość sobie. ONA nawet pisze ze swoim były i spotykają się ale ja nie wiem czy ona chce udowodnić mi coś ponieważ były partner był cpunem i nie raz ja udezyl. I nie wiem czy można przekreślic tak szybko to Wszystko gdyż mamy córeczkę mała
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka

Czy możliwe, że w dzieciństwie byłam molestowana?

Witam Mam na imię Joanna i mam 33 lata. Kiedy byłam mała to moja mama zachorowała i od tamtej pory leczy się psychiatrycznie. Kiedyś wspomniałam o tym mojej koleżance a ona na to że mnie ojciec dotykał łapami albo mama... Witam Mam na imię Joanna i mam 33 lata. Kiedy byłam mała to moja mama zachorowała i od tamtej pory leczy się psychiatrycznie. Kiedyś wspomniałam o tym mojej koleżance a ona na to że mnie ojciec dotykał łapami albo mama też bo w takiej rodzinie jak są choroby psychiczne to tak zawsze jest że molestują córkę swoją i zaborczość jest. A ja pamiętam ojca w nocy jak przyszedł i siadł obok łóżka nie pamiętam dotyku ale potem się okropnie rozpłakałam a on mnie zapytał co mi mama złego powiedziała jakby chciał zrzucić uwagę moją na nią, że to nie on. A jak byłam w wieku 13 lat do moja babcia dotykała (obmacywała) moich piersi i sprawdzała czy mi biustonosz potrzebny już ,. Czy to normalne było i czy można teraz coś z tym zrobić? Sama kiedyś brałam leki na depresje, nerwicę natręctw a potem na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Nadal mieszkam z nimi i nie mam rodziny. Mam brata on ma żonę i córkę. Czy to możliwe że nikt tego nie zauważył przez lata.?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Beata Bystranowska
Mgr Beata Bystranowska

Jak rozmawiać z ojcem, by pozwolł mi na spotkanie z przyjacielem?

Mam od kwietnia 18 lat, poznałem w internecie przyjaciela, którego chciałbym za tydzień zobaczyć, pokazałby mi swoje miasto, zostałbym u niego na weekend, znamy się pół roku, wiele rozmawialiśmy na messengerze, snapujemy na Snapchat, wszystko jest spoko, tylko mam jeden... Mam od kwietnia 18 lat, poznałem w internecie przyjaciela, którego chciałbym za tydzień zobaczyć, pokazałby mi swoje miasto, zostałbym u niego na weekend, znamy się pół roku, wiele rozmawialiśmy na messengerze, snapujemy na Snapchat, wszystko jest spoko, tylko mam jeden problem. Mój tata nie pozwala mi zostać u niego na noc, boi się że coś mi zrobi, że coś mi się stanie a mam juz te 18 lat i chciałbym już sam o siebie zadbać, brać odpowiedzialność za decyzje, które sam podejmuje.. Próbowałem z nim o tym porozmawiać, opowiedziałem mu dużo o tym przyjacielu, ale niestety jak kamień w wodę.. Dalej uparcie tata argumentuje że coś mi się stanie, okradnie mnie, upije i tym podobne.. Pomocy, co mogę w tej sytuacji zrobić? Chciałbym na prawdę bardzo go poznać osobiście, pojechałbym bez zgody taty ale niestety wyrzuty sumienia coś mi mówią, że później bym cierpiał, że tata jest zły na mnie, rozczarowany, że chcę być samodzielny.. Jeszcze wspomnę, że mieszkam w Norwegii, nie mam zbytnio ludzi, z którymi móglbym wyjść na miasto i stąd ta tęsknota do ludzi. Help!
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz

Czy mieszkam w rodzinie dysfunkcyjnej?

Dzień dobry! Jestem mężczyzną, który ma 25 lat. Chciałem opowiedzieć o swoim problemie. Odkąd sięgam pamięcią nie mieszkałem w kochającym sie domu. Moi rodzice od zawsze wszczynają awantury, ktore koncza sie w sposob taki, ze szkoda opisywac ... Ty s*ko,... Dzień dobry! Jestem mężczyzną, który ma 25 lat. Chciałem opowiedzieć o swoim problemie. Odkąd sięgam pamięcią nie mieszkałem w kochającym sie domu. Moi rodzice od zawsze wszczynają awantury, ktore koncza sie w sposob taki, ze szkoda opisywac ... Ty s*ko, ty ch*ju, poje*baniec itp. Chce zaznaczyć, ze rodzice obydwaj zazywaja alkoholu (matka pije wieczorem a potem spi do bardzo poznego popoludnia I jest mi przykro z tego powodu, bo to ja musze wszystkim sie z siostra zajmowac np. Gotowac obiad, sprzatac a poznym popoludniem mama wszystko inne przejmuje za nas) a ojciec wyjezdza za granice od 12 lat. Jestem tez przerazony, poniewaz u mnie dzieja sie regularne awantury tak jak u moich dziadkow (identyczna sytuacja jak u nas) a babcia jest chyba osobą chorą psychicznie, bo sie tak zachowuje (wymysla historie, klamie, jest hipochadryczką, krzyczy tak, ze glowa boli). Sa to mojej mamy rodzice I jest to przerazajace, bo boje sie a nawet obawiam sie, ze mama jest rowniez psychicznie chora. Do tego ciagle sie z mama kloce, robi awantury o nic, dodatkowo wysmiewa mnie przed innymi. Robi ze mnie kozla ofiarnego. Kiedys jak jeszcze sasiadka nauczycielka przychodzila czesciej na kawe do mamy I ze wzgledu na chorego umyslowo mojego brata do nas na logopedie go uczyc, spytala sie mnie co chce robic po liceum bede robil. Gdy powiedzialem, ze chcial bym isc na pedagogike, to zasmiala mi sie prosto w twarz I powiedziala tu cytuje: "Wybacz, ale nie nadajesz sie na nauczyciela, bo twoj brat do ciebie nie napawa miłoscia. Wiec skoro nie umiesz poradzic sobie z autystycznym bratem, to z bandą rozwydzonych dzieciakow tym bardziej nie dasz sobie rady". Na to moja matka dolała oliwy I powiedziała, że "Przecież on nie umie przekazywac wiedzy". Zabolało mnie to bardzo. Moja matka wytyka mi fakt, ze nie mam dziewczyny I nigdy nie przyprowadziłem zadnej do domu. Ale sama musi uswiadomic sobie, ze dopoki bede tutaj mieszkal, to nikogo nie przyprowadze. Dopiero jak cos swojego znajde. Uwaza, ze nawet jest homoseksualista, bo gdybym byl facetem to juz dawno dziewczyne mogl miec. Po co nawet mial bym do tego domu przyprowadzac swoja przyszla partnerke? Zeby sie wstydu najesc? Zasugerowalem matce I ojcu pomoc u psychologa ... Nie ma opcji. Co ja mam zrobic? Jestem bezradny I w dodatku wyczerpany psychicznie. Najchetniej nie wstawal bym dzisiaj wcale z lozka, ale musze isc do pracy. Czy to co opisalem wskazuje na to, ze mieszkam w rodzinie dysfunkcyjnej? Bardzo prosze o pomoc I doradztwo.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Dlaczego nie jestem w stanie porozmawiać ze swoimi rodzicami?

Dzień dobry, od jakiegoś czasu, kłócę się z rodzicami, oni mnie wyzywają i mówią że do niczego się nie nadaje, na każdym kroku mnie krytykują nie ma dnia żeby tego nie robili,nie da się z nimi w żaden sposób porozmawiać... Nie wiem co robić Proszę o pomoc...
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Agnieszka Galas - Konsor
Mgr Agnieszka Galas - Konsor

Jak pomóc dziadkowi, który jest uzależniony od alkoholu?

Witam, mam problem z dziadkiem, który naduzywa alkoholu i zneca się nad moją rodziną i oczywiście mną. Mianowicie chciał się wczoraj zabić przy moim synu. Policja go zabrała na izbę wytrzeźwień i dzisiaj go wypuścili bez konsultacji z lekarzem. Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Proszę o pomoc.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Co mam robić, by relacja odbywała się bez kłótni?

Mam problem.. jestem w zwiazku 3lata z nowym partnerem,z poprzedniego związku mam dziecko lat 8. Na poczatku moj syn byl do.niego sympatyczny, lubił go ale po pewnym czasie niestety Panowie zaczynają się kłócic Pyskowac np.jak razem grają w gre i... Mam problem.. jestem w zwiazku 3lata z nowym partnerem,z poprzedniego związku mam dziecko lat 8. Na poczatku moj syn byl do.niego sympatyczny, lubił go ale po pewnym czasie niestety Panowie zaczynają się kłócic Pyskowac np.jak razem grają w gre i syn przegrywa albo nie daje mu szansy ...od slowa do slowa wybucha awantura,płacz zdarza się też na porządku dziennym .Oczywiście moj partner mnie wyzywa ze źle go wychowuje i w ogole...tez dlatego później bardzo się klocimy przez te sytacje ...ja już sama nie wiem co mam robić kocham syna kocham partnera ale nie wiem co mam zrobić relacje między nimi byly dobre bez kłótni.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Anna Szyda
Mgr Anna Szyda
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak mam pomóc osobie uzależnionej od alkoholu?

Od 19 lat mieszkam z teściową która ma problem z alkoholem i w momencie kiedy jest pod wpływem rozmawia sama ze sobą A nawet krzyczy. Podczas tych jej dyskusji za każdym razem czepia się tylko mnie i zbliża jak tylko... Od 19 lat mieszkam z teściową która ma problem z alkoholem i w momencie kiedy jest pod wpływem rozmawia sama ze sobą A nawet krzyczy. Podczas tych jej dyskusji za każdym razem czepia się tylko mnie i zbliża jak tylko się . Dwa lata temu wystąpiła o leczenie jej ale stwierdzono że nie jest alkocjoliczka A moim zdaniem ma z tym problem . Potrafi pić nawet przez tydzień A potem odpoczynek i dni wtryskowe. Nie utrzymujemy z nią kontaktu bo to jest już nie do zniesienia czepia się po prostu wszystkiego . Nie wiem już co mam robić i gdzie ja skierować na jakieś leczenie. Proszę o pomoc
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Jak poprawić swoje relacje z synem?

Co zrobić z synem który nie słucha i niszczy w domu rzeczy. Mój syn ma 16 lat ma bardzo wybujałą fantazje w tym wieku jak był mały chorował na zapalenie opon mózgowo rdzeniowych jest bardzo nerwowy chce żeby było tak... Co zrobić z synem który nie słucha i niszczy w domu rzeczy. Mój syn ma 16 lat ma bardzo wybujałą fantazje w tym wieku jak był mały chorował na zapalenie opon mózgowo rdzeniowych jest bardzo nerwowy chce żeby było tak jak on chce rzuca telefonem jak się zdenerwuje z nikim się nie liczy bluźni na nas zaczyna podnosić ręce. Nie umiemy z nim rozmawiać mam godosyć przepraszam że to powiem zawsze coś kłamie że wszystkim kłamie
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak zapobiec traumie u dzieci po rozwodzie rodziców?

ROZWOD TRAUMA DLA DZIECI, JAK TEMU ZAPOBIEC? Witam.Na wstepie chcialbym po krotce zobrazowac zaistniala sytuacje. Kilka miesiecy temu po 15 latach malzenstwa wyszedlem z domu. Popadlismy z zona w taka rutyne i zaniedbanie zwiazku ze nie widzialem ratunku i wyszedlem... ROZWOD TRAUMA DLA DZIECI, JAK TEMU ZAPOBIEC? Witam.Na wstepie chcialbym po krotce zobrazowac zaistniala sytuacje. Kilka miesiecy temu po 15 latach malzenstwa wyszedlem z domu. Popadlismy z zona w taka rutyne i zaniedbanie zwiazku ze nie widzialem ratunku i wyszedlem (wielu powie ze ucieklem). Zona z mojego punktu wiedzenia nie robila zbyt wiele zeby mnie zatrzymac, mowila ze mam kryzys wieku sredniego i powinienem udac sie do psychologa, co mnie tylko utwierdzilo w mysli ze podjalem sluszna decyzje. Po kilku tygodniach zaczalem sie spotykac z innymi kobietami o czym poinformowalem ''ex''. Ale do rzeczy, oboje mamy dwoje dzieci 14 i 10 lat. Wiem ze wychodzac z domu zadalem im wielki cios i zostawilem rane ktora nie predko sie zablizni. Jak wiadomo dzieci zostaly z zona. Moglem sie z nimi spotykac kazdego i to nie do konca podobalo sie Jej bo jak dzieci moga ze mna gadac pomimo tego co zrobilem? Wiec postanowila pokazac im jak bardzo tata jest niedobry i wkladajac ich w sam srodek tej ''traby powietrznej'' dzieci byly obecne przy jej rozmowach telefonicznych w ktorych padaly najgorsze slowe pod moim adresem, zaczela przemalowywac rodzinne zdjecia i im to pokazywac, robila wszystko zeby moim zdaniem nastawic ich przeciwko mnie, mowiac w tym samym czasie ze ''powinny znac prawde''. Cel osiagnela gdy po paru miesiacach gdy zaczalem spotykac sie z kims innym ona przedstawila to tak dziecia ze one teraz nie chca znac taty. Wiem ze nasuwaja sie na usta rozne sformulowania zeby mnie osadzic (pewnie z wieloma musze sie zgodzic), ale pytanie brzmi - czy matka w takiej sytuacji powinna angazowac dzieci, przypomne 10 i 14 lat, w ten caly chaos zwiazany z rozwodem/ rozstaniem rodzicow? Czy nie powinna ich chronic i robic wszystko aby ta trauma byla jak najmniesza? Czy uzycie ich przeciwko mi tylko po to aby mnie zniszczyc jest czyms normalnym?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Dlaczego borykam się z brakiem pewności siebie?

Witam, Mam 30 lat od wielu lat borykam sie z brakiem pewności siebie (moj ojciec był alkoholikiem). Cieżko odnaleźć mi sie w towarzystwie ludzi, czesto zmyślam historie, kiedy tego nie robię wydaje mi sie ze i tak wszyscy mysla ze... Witam, Mam 30 lat od wielu lat borykam sie z brakiem pewności siebie (moj ojciec był alkoholikiem). Cieżko odnaleźć mi sie w towarzystwie ludzi, czesto zmyślam historie, kiedy tego nie robię wydaje mi sie ze i tak wszyscy mysla ze to wymyślona historia. Jeśli jestem na jakimś wyjeździe ze znajomymi zazwyczaj dużo pijemy - wtedy moje blokady znikają. Bardzo cieżko mi z tym ze ciagle jestem ograniczona i udaje kogos kim nie jestem - nawet przy rodzinie . Nie potrafię wyrażać swoich emocji , bardzo boli mnie ignorancja innych , jestem przewrażliwiona na swoim punkcie - chce sie zmienić ale nie wiem jak ... pau
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Anna Szyda
Mgr Anna Szyda
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy rodzic powinien przychodzić z dzieckiem na spotkania z psychologiem?

Czy osoba niepelnoletnia musi przyjść na spotkanie do psychologa z rodzicem za kazdym razem ? Na spotkaniu pani psycholog zamiast zajac sie dzieckiem zdołowala ojca tak ze musial zazyc tabletki na uspokojenie , chyba takie cos nie powinno miec miejsca?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Agnieszka Galas - Konsor
Mgr Agnieszka Galas - Konsor
Patronaty