Czy późne chodzenie spać może być objawem zmęczenia w ciągu dnia?

Witam Od około 3 lat siedząc w domu z dzieckiem chodzę spać około 3 lub 4 w nocy i do tego długo siedzie przy laptopie i teraz czuję się niesamowicie rozdrażniona,nic mi się nie chcę,zmęczona strasznie jestem.Dziecko mnie drażni przez co ciągle krzyczę.Czy taki stan po tak długim czasie jest spowodowany brakiem snu?. Mimo,ze spie do południa,ciągle ziewam,ale nie śpię nic w ciągu dnia.Morfologie mam ok.Jak teraz to zmienić i po jakim czasie mogę się czuć tak dobrze jak kiedyś?:(
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Czy mniejsza potrzeba snu jest normalną częścią procesu starzenia?

Czy jeśli mniej śpię, to oznacza, że się starzeję? Ile śpią osoby młode, a ile te podeszłym wieku? Obejrzyj nasz film i dowiedz się więcej na ten temat.

Dzień dobry.

Z Pani wiadomości rozumiem, że problem dotyczy snu, zmęczenia i rozdrażnienia. Zdecydowanie trudności te mogą być ze sobą powiązane. Trudno jednak określić co jest skutkiem, a co przyczyną?

Na dobrą jakość snu składa się wiele czynników. Zaburzać go może stres (wywoływany np. wyzwaniami związanymi z opieką nad dzieckiem). Negatywny wpływ może też wywierać praca z laptopem, który intensywnie naświetla nasze oczy, co nie jest korzystne przed zaśnięciem - zwłaszcza jeśli trzyma się go blisko twarzy.

Dla naszego organizmu ważne jest regularne zasypianie i budzenie się. Jeśli regularność jest zaburzona, będzie to wpływać na zmęczenie.

Bardzo ważne jest żeby określić, czy problemy ze snem powodują rozdrażnienie, czy rozdrażnienie zaburza prawidłowy sen? Z pewnością w pewnym momencie zaczyna nabierać to kształtu błędnego koła. Jednak określenie tego jest istotne, ponieważ bez pracy z przyczyną (jaka by nie była) może mieć Pani problem z poradzeniem sobie ze skutkami.

Proponowałbym, żeby spróbowała Pani zacząć od domowych sposobów na zaśnięcie - napicie się ciepłego mleka, spróbowanie położyć się do łóżka wcześniej. Zdecydowanie nie sięgać w łóżku po laptopa, czy telefon. Może niech Pani spróbuje "zmusić się" do poleżenia, ewentualnie posiedzieć przy książce. Nie zachęcam do sięgania po leki. Ale jeśli uzna to Pani za niezbędne, koniecznie proszę skonsultować się w tej sprawie z lekarzem.

Równocześnie proszę zastanowić się, co jest dla Pani źródłem stresu w ciągu dnia i jak Pani sobie z nim radzi? Jest to osobny temat, który ciężko omówić poprzez internet. Ale może Pani dotychczasowe strategie radzenia sobie ze stresem przestały być wyczerpujące? Może przydałaby się Pani pomoc z zewnątrz, np. od przyjaciół, czy partnera, którzy odciążyliby Panią trochę lub po prostu wysłuchali Pani trosk?

Jeśli mimo Pani starań nic się nie zmieni, sugeruję wizytę u psychologa, który będzie o wiele bardziej pomocny, w kontakcie osobistym.

Życzę powodzenia i pozdrawiam
Tomasz Krasuski

www.krasuski-psycholog.pl

0

Witam,
dla mnie ten opis budzi o tyle wątpliwości,że nie wyobrażam sobie możliwości spania do południa przy tak małym dziecku.Albo więc nie jest Pani jedyną opiekunką w tym czasie,albo ......dziecko jest samo,więc budzi Panią i tym samym denerwuje.Nie chciałabym komentowac ,jakie niebezpieczeństwa mogą spotkać dziecko bez opieki,ale po pierwsze trzeba ją zapewnić.Pani natomiast powinna określić celowość dalszego pozostawania w domu.Nie wiemy dlaczego Pani to robi,czy ma Pani mozliwośc pracy,wyjścia itp.Jaka wreszcie jest Pani sytuacja małżeńska i rodzinna,bo wszystko wskazuje na to,że zachowuje się Pani wbrew swoim potrzebom.Proszę napisać coś więcej,alboskorzystać z bezpośredniej,stacjonarnej pomocy psychologa,np.w jakiejś organizacji dla rodzin,czy osrodku opieki społecznej.Pozdrawiam ciepło.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty