Jak mogę pomóc mężowi choremu na depresję?

Witam. Mam okropny problem, który dotyczy męża. Jesteśmy małżeństwem niespełna rok. Okazało się, że mój mąż cierpi na depresję i nerwicę natręctw - tak zdiagnozował to psychiatra. Dostał tabletki, które nie dawały poprawy i przestał je zażywać. Ma myśli, że umrze w wieku 28 lat, jest smutny i bardzo zmęczony. Są dni, kiedy zachowuje się normalnie, ale wiem też, że czasami stara się, żebym ja nie widziała, że jest mu źle. Czy mogę mu jakoś pomóc sama? Czy zgłosić się do innego psychiatry?

ponad rok temu

Rozwój intelektualny dziecka autystycznego

Autyzm to dziecięce zaburzenie rozwojowe. Częściej występuje u chłopców niż u dziewczynek. Sprawdź, co jeszcze warto wiedzieć na temat autyzmu. Obejrzyj film i dowiedz się więcej o rozwoju intelektualnym dziecka z autyzmem.

Paulina Witek Psycholog, Warszawa
74 poziom zaufania

Zdecydowanie powinna Pani nakłonić męża do wizyty u lekarza psychiatry. Konsekwencja w braniu tego typu leków jest szczególnie ważna i jakakolwiek zmiana w ich zażywaniu powinna odbywać się pod ścisłą kontrolą lekarza prowadzącego. Jeśli macie Państwo wątpliwości co do skuteczności prowadzonej terapii powinniście porozmawiać o tym z psychiatrą bądź tak jak Pani sugeruje udać się do innej osoby o tejże specjalizacji.

Poza leczeniem farmakologicznym bardzo ważne jest podjęcie psychoterapii. Jest to głównym środkiem leczącym zarówno depresję jak nerwicę natręctw. Ponadto kontakt z psychologiem powinien pomóc Pani mężowi radzić sobie z chorobą do czasu jej wyleczenia. Podobnie jak przy wyborze lekarza i tutaj powinniście się Państwo zastanowić nad wyborem odpowiedniej osoby. Jeśli mąż nie nabierze zaufania do terapeuty uczęszczanie na wizyty "na siłę" nie ma sensu. W takiej sytuacji, w przypadku zniechęcenia do (ewentualnej, oczywiście) zmiany psychologa bardzo pomocne będzie wspieranie męża w podjętej wcześniej decyzji. Należy także pamiętać, że leczenie jest długotrwałe, a na pierwsze efekty będzie trzeba poczekać - w przypadku leków może to być nawet miesiąc, psychoterapii nawet kilkanaście tygodni. Proszę być jednak dobrej myśli, zintegrowane oddziaływanie farmakologiczne i psychoterapeutyczne powinno przynieść oczekiwane rezultaty.

Serdecznie pozdrawiam. Życzę powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty