Jak przezwyciężyć własne lęki?

Witam, Mam 31lat, jestem mamą (od 6lat samotną) dwójki dzieci już nie takich małych. Choruje na Hashimoto. Przeszłam przez dwie depresje często zmieniając leki w kolejności: seronil deprexolex, velafax alpragen - nie pamiętam nazwy- ostatni był Welbutrin sprowadzany ze Stanów. W trakcie leczenia wycofałam się z życia towarzyskiego, miałam coś w stylu "fobi społecznej". Obecnie nie biorę żadnych leków , ale w dalszym ciągu odczuwam strach, przed np. odpisywaniem na wiadomości do znajomych, rozmowa z ludźmi od których się odsunelam w trakcie choroby, bądź urwałam kontakt , nie wiem ż czego wynika ten strach, nie mam w myślach czegoś konkretnego, po prostu ignoruje te wiadomości odkładając za każdym razem odpowiedź na później(nigdy). Odpuszczam również każde szkolne zebranie, bojąc się kontaktu z nauczycielami oraz innymi rodzicami. Cały czas się oceniam i stawiam w negatywnym świetle, nie czuje się dość dobra. Czuje że przez te depresję gdzieś zatracilam sama siebie, z pełnej życia kobiety dla którąj nie było rzeczy niemożliwych stałam się strachliwą nie umiejaca się odezwać/ bronić marną kopią samej siebie. Nie wiem jak sobie pomóc i jak przezwyciężyć ten strach. Z góry dziękuję za pomoc. Magdalena
KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu

Jak odróżni reakcję depresyjną od depresji?

Szanowna Pani,
wskazane jest leczenie metodą psychoterapii poznawczo - behawioralnej. Lęk objawia się zmianami fizjologicznymi; tachykardią (przyspieszonym biciem serca), inne objawy to; nerwobóle, uczucie zdenerwowania, drżenie, napięcie mięśniowe, pocenie się, zawroty głowy, ucisk w klatce piersiowej, klucha w gardle, suchość w jamie ustnej, problemy gastryczne, przyspieszony oddech. Aspekt fizjologiczny jest instynktem samozachowawczym, czyli reakcją organizmu w odpowiedzi na zagrożenie, mobilizuje organizm do walki lub ucieczki, w wyniku pobudzenia układu współczulnego (autonomicznego). Lęk jest reakcją pojawiającą się w sytuacji, w wyniku interpretacji przez osobę zagrożenia, wyróżniamy aspekt; poznawczy (myśli, wyobrażenia), fizjologiczny (doznania w ciele) oraz behawioralny (odnosi się do zachowania).
Aspekt poznawczy bazuje na myślach, wyobrażeniach o treści negatywnej, występuje pierwotnie w stosunku do emocji i aspekt behawioralny - to są przejawiane zachowania, Wszystkie te czynniki wzajemnie na siebie oddziaływają wywołując stany lękowe.
Lęk można zniwelować na dwa sposoby: zmniejszając poczucie zagrożenia (farmakologicznie) lub zwiększając wiarę we własne umiejętności radzenia sobie z trudną sytuacją. Pomocny jest trening relaksacyjny; kiedy jesteśmy fizycznie zrelaksowani – następuje odprężenie psychiczne i odwrotnie, gdy psychicznie się zrelaksujemy – nastąpi odprężenie fizyczne.
Terapia poznawczo – behawioralna uczy poprzez zmianę myślenia kształtować emocje i zachowania, co korzystnie wpływa na samopoczucie fizyczne. A zatem celem terapii poznawczo-behawioralnej jest zmiana dysfunkcjonalnego (nieadaptacyjnego) sposobu myślenia pacjenta, co w konsekwencji ma przyczynić się do poprawy jego samopoczucia i zmiany w zachowaniu. Terapia skoncentrowana jest na „tu i teraz”, polega na współpracy terapeuty z pacjentem, zastosowaniem jawnych, uzgodnionych i operacyjnie zdefiniowanych strategii terapeutycznych i celów terapeutycznych. Terapeuta pomaga pacjentowi w rozpoznaniu charakterystycznego dla niego stylu myślenia i poddaje go modyfikacji za pomocą analizy argumentów i logicznego myślenia.
Pozdrawiam serdecznie

0

Witam serdecznie
myślę,że skoro dostrzega Pani psychologiczne czynniki swich dolegliwości,jest potrzeba skontaktowania się z psychoterapeutą,nie tylko endokrynologiem,ponieważ prawdopodobnie tarczyca była reakcją a nie przyczyną pierwotną złego stanu zdrowia.Co do poczucia utraty własnej wartości,jest to także częsty skutek rozstań z partnerem i zaniedbanie terapii/czy innej pomocy tego rodzaju/może podtrzymywac chorobę.tak więc proponowałabym pogodzenie się ze swoim lękiem,bo paradoksalnie chroni on Panią obecnie przed zwiększaniem stresu i tym samym uspokaja.TO JEST STAN PRZEJŚCIOWY.Tak proszę go rozumieć i starać się powoli podjąć leczenie.Psychoterapia jest najlepszym i najtrwalszym w skutkach lekarstwem,jeżeli nie ma w zasięgu "żródeł zasilania".
Pozdrawiam wiosennie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty