Czy takie objawy wymagają natychmiastowej interwencji?
Dzień dobry,
moja mama ma 75 lat. Od kilku miesięcy traci stopniowo czucie i sprawność w lewej ręce - w tej chwili w ogóle nie jest w stanie jej używać - słuch w lewym uchu. Lekarz rodzinny przepisał Cinnarizinum Hasco i powiedział, że generalnie powinna spotkać się z neurologiem, ale żeby z tym poczekać ze względu na pandemię. Chciałam się dowiedzieć, czy czekanie nie skończy się np. wylewem albo bardzo dużym pogorszeniem zdrowia? Poawiło się u niej drętwienie/łaskotanie lewego policzka. Czy jest niezbędne zrobienie szybko jakichś testów, konsultacja z jakimś specjalistą? Jak długo można to odwlekać? Jakie objawy wymagają natychamistowej interwencji?
Pozdrawiam
Paulina
