Co znaczą te problemy z wypróżnianiem w ciąży?
Witam, jestem w ciazy(Obecnie 24tc) i zastanawia mnie kwestia zaparc. Generalnie do niedawna pozwalalam sobie zaszalec i nie ograniczalam zbytnio jedzenia - slodycze, obfite obiady, soki owoce, slodkie platki za sniadanje, chipsy itd. Nie mialam wowczas problemow z wyprozenieniem. Ale z racji tego ze waga zaczela dosc mocno isc w gore, postanowilam zrezygnowac calkowicie z cukru, slodyczy i innych zlych nawykow.. jem chleb pelnoziarnisty, raz po raz platki owsiane, pije codziennie kefir albo maslanke, na obiad ryba, warzywa, salatki itd.. w rezultacie mam po prostu problem z wyproznianiem. Zaczyna sie tak, ze nje wyprozniam sie juz codziennie tylko co dwa dni i zawsze schemat taki sam: bol brzucha i skurcze, potem stolec twardy, a potem typowa biegunka/rozwolnienie z bolami poprzedzajacymi. Zastanawiam sie dlaczego tak sie dzieje? Dodam, ze nie ograniczam tluszczow podczas „zdrowej diety”. Z kolei przed ciaza, bylo zupelnie na odwrot. Podczas „zdrowej” diety, czulam sie super i nie wiedzialam wogole co to zaparcia. O co moze chodzic ?
