Do jakiego lekarza należy się udać w związku z tym zmęczeniem?
Nie mogę się obudzić, ciągle czuję zmęczenie, słabo odczuwam różne bodźce, tak jakbym była momentalnie głucha. Często się zapatrzę w jeden punkt, czuję się jakbym była w śnie, albo jakbym zasypiała z otwartymi oczami. Nie lubię kontaktu z ludźmi, chyba że tylko chwilowa rozmowa z obcym człowiekiem, która akurat pozwala mi się na chwilę obudzić, bo dłuższą wymiana zdań już mnie męczy i mam ochotę ją zakończyć jak najszybciej. Mam wrażenie że w najbardziej krytycznych momentach delikatnie kręci mi się w głowie, nie umiem zapanować nad ruchami i jest mi ciężko zrobić jakąkolwiek czynność. Często nie potrafię się wypowiedzieć (albo wymawiam cos niepoprawnie, albo w trakcie mowienia zapomnę co chciałam konkretnie przekazać). Nie mam kontaktu z rówieśnikami, bo rzadko kiedy miałam dla nich czas (nie spotykałam się z nimi z powodu braku chęci) - wkurzam się sama na siebie, że mi to nie przeszkadza. Ale wystarczy tylko, że wrócę do domu i prawie wszystko się uspokaja (poza zmęczeniem). Śpię 8-9 godz w ciągu nocy. Jest to bardzo uciążliwe. Co robić? Do jakiego lekarza się udać?
