Jak leczyć tiki nerwowe u dziecka?
Nasze dziecko, chłopiec, 5 lat, 5 miesięcy boryka się z problemem tików nerwowych (najprawdopodobniej na tle nerwowym-była mocno stresująca sytuacja w przedszkolu). Wykonaliśmy EEG (wszystko ok), badanie neurologiczne (neurologicznie OK), byliśmy na wizycie u psychologa dziecięcego (pomogła najbardziej). Robiliśmy badania na pasożyty i lamblie (x3, do tej pory ujemne), zrobiliśmy morfologię i dotakowo elekrolity, wit D, magnez i żelazo. Następnego dnia po pobraniu krwii młody dostał zapalenia ucha i antybiotyk. Wyniki: leukocyty 14,68tys/µl
erytrocyty 4,38min/µl, hemoglobina 12,0g/dl, hematokryt 35,2%, MCV 80,4 fl, MCH 27,4pg,MCHC 34,1g/dl, płytki 263 tys/µl, RDW-CV 13,8% PDW 10,70fl, MPV 9,5fl, p-LCR 20,80%, neutrofile 10,92tys/µl, limfocyty 2,34tys/µl, monocyty 1,26 tys/µl , eozynofile 0,13 tys/µl, bazofile 0,03 tys/µl, neutrofile 74,4 %, limfocyty 15,9%, monocyty 8,6%, eozynofile 0,9% bazofile 0,2%
sód 138mmol/l potas 4,40 mmol/l magnez 0,94 mmol/l żelazo 20 µg/dl, wit D total 23,51 ng/ml
martwi nas poziom żelaza, pediatra nie zaleciła suplementacji ze względu na wyniki morfologii, ale martwimy się, czy tak niskie żelazo nie powinno być suplementowane i czy nie wpływa na nasilenie tików. Zalecenia: Vit D vigantoletten 1000jm przez miesiąc, potem 5 mies połowę dawki, badań powtórnych nie zlecono. Prosimy o poradę.
