Co sądzić o takiej zmianie za uchem?

Witam. 5 dni po operacji niezłośliwego guza piersi w lutym br. wyskoczyła mi zmiana za uchem. Lekarz ze zdjęć określił to jako ropień, czyrak?? W związku z tym, że był koronawirus i walczyłam z tym sama ok 1.5 msc(pobolewania w miejscu tzw. przezemnie wrzoda, smarowałam maścią detromycyną i zniknął wchłonął się jednak nie do końca -delikatnie za uchem czuje jeszcze zgrubienie-ale nie jest to już stan zapalny. W czasie kiedy był w stanie zapalnym miałam wtedy dreszcze bez gorączki, ból gardła i uszu-2 x temp.37 stopni) Po tym jak sam wchłonął się delikatnie mówiąc stan minął. Jednak nie do końca. Obecnie odczuwał ogromny dyskomfort pobolewanie węzłów chłonnych na szyji-wędrujący ból uszu i zatkane uszy ale przez moment. Ból wędruje , jednego dnia jest kilka razy, drugiego raz i niezależnie od dnia i pory, Ból węzłów również raz są tkliwe i bolą przy dotyku a raz bolą, aż skręcają tak ciągną w szyi potem mija ból i znowu się pojawia. Robiłam usg ślinianek i węzłów . W obrębie ślinianek przyusznych węzły chłonne po stronie lewej średnicy 9mm a prawej o średnicy 3mm. Ślinianki w normie. Na szyi powiększonych węzłów nie stwierdza się.Robiłam mnóstwo wyników Usg , rtg płuc , mofrologia krwi, wizyta u kardiologa ponieważ serduszko mi trochę kołątało -jednak już sporadycznie , i brakowało mi powietrza-stan trwał krótko ok 3 minuty i się potem uspokajało(ostatnio juz nie mam takiego stanu), wizyta u laryngologa- wszystko laryngologicznie ok Jedynie z krwi Aso mam podwyższone 400 ,RF-7 ,wynik ALEREGO rOSSA -UJEMNY,OB-8 CRP W NORMIE, oraz wyniki na boleriozę przeciwciała w klasie IGM 22,69 do powtórzenia testem Western Blott(czekam na wynik). Dodam, iż wiem, z usg tarczycy wskazuje na chorobę Hashimoto-jednak kontroluje wyniku od kilku lat i nie odbiegają od tych z przed kilku lat TSH 0.91 FT4-1.40 . Dodam, iż dodatkowo męczy mnie lekki ból krążacy po nogach i ręcach nawet w palcach rąk tak jakby coś rwało, lub dziwne uczucie jak ból mięsni po skurczu . Czekam jeszcze na wynik Ana1 . A to krążące coś męczy mnie, mama wrażenie że jakaś bakteria. Czy to możliwe że paciorkowiec?ale bez gorączki i ob w normie i crp? Proszę o radę co dalej robić. Opisałam zmianę na poczatku ponieważ mam wrażenie, że to od niej tak fatalnie zaczełąm się czuć. Chociaż ból węzłów nastąpił dopiero w momencie jak zmiana zaczęłą się wchłaniać-ale jednak pod palcem nadal ją wyczuwam a chirurg stwierdził, że nie jest już z odczynem zapalnym , tylko grudka została. Czy to możliwe , że jednak tam coś siedzi, jakaś ropa jeszcze? Lub niedoleczone , może to było zakażenie paciorkowcem? Już nie wiem co mam robić. Proszę o poradę. Dziękuję
KOBIETA, 42 LAT ponad rok temu

Dlaczego prawe ucho jest lepsze?

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty