Dlaczego lekarz sugeruje problemy z układem odpornościowym?

Bardzo proszę o pomoc. Mam 27 lat i nie potrafię już wytrzymać. Od roku mam następujące objawy: czasami kołatania serca, szczególnie podczas picia alkoholu lub na kacu. Przede wszystkim przewlekłe uciski na skroniach i z tyłu głowy. Co do skroni wydaje mi się ,że może jakiś problem z nerwami czaszkowymi albo po prostu mam jakiś ucisk w części żuchwowo-skroniowej (czuje jak przeskakują mi zastawki boczne w szczęce jak szeroko otwieram usta). Do tego pogorszył mi się wzrok i jest bardzo nienaturalny. Czuję się coraz gorzej. Wykonywałem badania serca EKG, UKG, Holter, test wysiłkowy - wszystko ok, badania pod kątem tarczycy - ok, TK Głowy - ok, Doppler tętnic - ok. Ostatnio wykonałem badania krwi i mam niski poziom limfocytów 14% a norma między 20 a 45, co sugeruje problemy z układem odpornościowym. Neurolog tylko powtarza o nerwicy, ale ja mam tak przewlekłe problemy z głową, że nie chce mi się wierzyć a nie jestem zdenerwowany, staram się żyć normalnie. Byłem u okulisty, stwierdził astygmatyzm i dobrał okulary. Ale czuję, że mój stan się pogarsza i jest jakiś wirus, stan zapalny, może coś poważniejszego. Czy ktoś mi poradzi co powinienem zrobić?
MĘŻCZYZNA, 28 LAT ponad rok temu

Kardiologia interwencyjna

Szanowny Panie,

Rozumiem Pana niepokój wywołany tak silnymi i dokuczliwymi objawami. To zrozumiałe, że szuka Pan dla siebie odpowiedniej, rzetelnej diagnozy i sposobu leczenia. Rozumiem także, jak trudno Panu rozważać poważnie sugestię lekarza o nerwicy - podana w nieodpowiedni sposób taka diagnoza może rzeczywiście wydawać się niemalże obraźliwa. Niestety wielu lekarzy prezentuje taką hipotezę w nieodpowiedni sposób, narażając pacjentów na stres i niezrozumienie, a przy okazji utrudniając proces leczenia.
Jeżeli dobrze rozumiem Pana opis, dopilnował Pan wykonania wszelkich niezbędnych badań i wyniki (poza poziomem limfocytów) zdają się wskazywać na zdrowie organizmu. W takim wypadku prawidłowym tokiem postępowania jest wykluczenie właśnie nerwicy. Pozwolę sobie wyjaśnić: nerwica ma niestety do siebie to, że doskonale symuluje wszystkie możliwe jednostki chorobowe. Z perspektywy chorego nie da się odróżnić jej od choroby somatycznej - dolegliwości są identyczne i bardzo dokuczliwe. Dodatkowo nieleczona nerwica powoduje stres związany z brakiem diagnozy, co w dalszej kolejności prowadzi do jeszcze większych objawów albo nawet rozwinięcia się choroby somatycznej.
Obniżony poziom limfocytów może być niestety skutkiem tej właśnie dolegliwości Sugeruję udanie się na konsultację do zaufanego lekarza psychiatry, który będzie w stanie ocenić słuszność takiej hipotezy neurologa i ew. zalecić dodatkowe badania wykluczające inne jednostki chorobowe.
Życzę Panu zdrowia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty