Mam myśli samobójcze i nic mi się nie chce. Czy to depresja?

Dzien dobry. Mam 20 lat i jestem na I roku studiów. Już od ponad roku czuję, że jest ze mna coś nie tak. Często czuję smutek, żal, rozgoryczenie i samotność, mimo iż jest przy mnie rodzina.

Niby z jednej strony się śmieję, ale po chwili, w głębi duszy, ogarnia mnie smutek i poczucie osamotnienia. Chodzę bardziej nerwowy, przez co częściej kłócę się z rodziną i ich ranię, oddalając ich w ten sposób od siebie. Ale najbardziej mnie martwi brak chęci do życia, a czasem nawet nasilenie się myśli samobójczych, od których wypełnienia na szczęście odwleka mnie religia i strach przed cierpieniem. Owe myśli mam już od kilku lat, ale zawsze były chwilowe, więc wszystko byłoby w porządku, ale od ok. roku bardzo często mnie prześladują. Od III liceum czuję strach i niechęć do poznawania nowych ludzi.

Najchętniej zamknąłbym się w domu i nigdzie nie wychodził. Do tego doszedł jeszcze brak koncentracji, przez co mam problem z nauką, a mam egzamin sesji poprawkowej. Czy jest to już depresja?

20 LAT ponad rok temu

Czy autyzm jest wyleczalny?

Autyzm to dziecięce zaburzenie rozwojowe. Częściej występuje u chłopców niż u dziewczynek. Sprawdź, co jeszcze warto wiedzieć na temat autyzmu. Obejrzyj film i dowiedz się, czy autyzm jest wyleczalny.

Witam serdecznie.

Na podstawie opisywanych przez Pana objawów można wziąć pod uwagę możliwość występowania dystymii.

Jako dystymię rozumie się przewlekłe obniżenie nastroju, z objawami, które nie osiągają takiego nasilenia jak w typowym epizodzie depresyjnym. Kategoria "dystymia" mieści w sobie zarówno zaburzenia określane jako depresyjne zaburzenia osobowości, zaburzenia nastroju, konsekwencje przewlekłych zaburzeń lękowych.

Dla rozpoznania dystymii powinno być spełnione kryterium czasowe: obniżenie nastroju powinno trwać nie krócej niż 2 lata. Choroba może się rozpoczynać od łagodnego epizodu depresyjnego. Osoby cierpiące na dystymię mogą mieć okresy lepszego samopoczucia, trwające zazwyczaj kilka, klikanaście dni, jednak dominuje utrzymujące się obniżenie nastroju.

Do typowych objawów dystymii należą: obniżenie nastroju, przewlekłe zmęczenie, obniżenie zdolności do odczuwania przyjemności, obojętność, tendencja do zamartwiania się, przypisywania sobie winy, zaburzenia koncentracji, poczucie niedostosowania, bezradności, wycofanie z kontaktów społecznych. Chory wykonuje swoje obowiązki w pracy i w domu, jednak nie sprawiają one satysfakcji. Towarzyszącym objawem może być rozdrażnienie, nieokreślony lęk, bezsenność.

Nieleczona dystymia prowadzi do spadku funkcjonowania, poczucia dyskomfortu i braku satysfakcji, a nawet do rozwoju tendencji i prób samobójczych. Dystymię należy różnicować z depresją, chorobą afektywną dwubiegunową (wówczas okresowo występują stany manii lub hypomanii), zaburzeniami lękowymi, następstwami uzależnień - podobne objawy występuja np. u osób przewlekle używających marihuanę (tzw. zespół amotywacyjny).

W leczeniu dystymii zaleca się psychoterapię (w szczególności poznawczą oraz interpersonalną) oraz leki przeciwdepresyjne. Leczenie farmakologiczne zazwyczaj powinno trwać dłużej niż w przypadku typowego epizodu depresyjnego.

Na podstawie krótkiego opisu nie można dokładnie zróżnicować charakteru Pana dolegliwości.

W celu dokładnej diagnostyki i różnicowania oraz rozpoczęcia adekwatnej, profesjonalnej terapii, polecam Panu wizytę u psychiatry. Jeśli łatwiej byłoby Panu zdecydować się na wizytę u psychologa lub psychoterapeuty, może Pan porozmawiać najpierw z terapeutą.

Pozdrawiam i życzę szybkiej poprawy samopoczucia.

0

Potrzebna jest Panu psychoterapia, bo bez pomocy psychologa, samo nic się nie zmieni. Postawienie diagnozy przez Internet niestety nie jest możliwe, musiałabym z Panem szerzej porozmawiać, zebrać szczegółowy wywiad. Objawy jakie Pan opisuje są jednak niepokojące, dlatego życzliwie zachęcam Pana do bezpośredniej konsultacji. Jest Pan ważny i dlatego warto zadbać o siebie. Pracuję także przez Skype, a także prowadzę konsultacje telefoniczne. Zapraszam. Ze wszystkim może Pan sobie jeszcze poradzić.

Pozdrawiam serdecznie!
Magdalena Nagrodzka
PSYCHOLOG KLINICZNY, PSYCHOTERAPEUTA, COACH
www.nagrodzkacoaching.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty