Witam! Mam 17 lat, jestem dziewczyną, 164 cm/63 kg. Próbuję schudnąć już trzeci raz. Nie stosowałam jakiejś specjalnej diety - trochę ograniczałam jedzenie, jadłam mniej słodyczy i prawie codziennie ćwiczyłam 45 minut. Niestety po zakończeniu diety zarówno za pierwszym, jak i drugim razem zbędne kilogramy powracały z 2-kilogramową nawiązką. W mojej rodzinie nie występuje otyłość, a jeśli nadwaga, to nieznaczna. Nie byłam u lekarza, żeby wykluczyć chorobowe przyczyny mojego tycia, bo jestem prawie pewna, że jest to spowodowane moimi nagłymi napadami na słodycze, kiedy jem ich nieprzyzwoite ilości.

Mój jadłospis w dzień powszedni: - śniadanie ok. 6.30, 4 łyżki płatków owsianych z mlekiem, kanapka z wędliną i warzywami (zazwyczaj z razowego chleba), zielona herbata; - II śniadanie ok. 10.00-11.00, kanapka z dwóch kromek chleba z wędliną i warzywami albo z samymi warzywami + ok.13.00-14.00 jabłko lub banan i niestety czasami jakiś słodycz (w trakcie lekcji wypijam pół litra wody mineralnej); - obiad 15.30-16.30 (bo dopiero wtedy wracam ze szkoły) zupa ogórkowa, kromka chleba albo trzy pierogi, czerwona herbata, czasem budyń albo kisiel lub jakieś ciastka; - kolacja 18.00-19.00 (jak jem obiad o 16.30, już nie jem kolacji) jogurt z musli lub jakaś kanapka, czasem jakiś słodycz.

Jadłospis w czasie weekendu wygląda podobnie, tylko czasem zamiast kanapki i płatków zapiekanka z dwóch połówek bułki z wędliną, serem żółtym, papryką i keczupem, na obiad jakiś mięso z 4 małymi ziemniakami i surówką, trochę słodyczy i obowiązkowo pyszne ciasto, bo jest w każdą niedzielę i nie mogę się powstrzymać. To powoduje, że kilogram, którego się pozbyłam przez tydzień w niedzielę zazwyczaj wraca. Mam jeszcze kilka ważnych pytań: Czy mogę jeść słodycze? Jeśli tak, to jakie, jak często i ile? Czy można jeść słodkie jogurty, serki homogenizowane i płatki? Czy to prawda, że grapefruity odchudzają? Czy żeby schudnąć, muszę używać kosmetyków wyszczuplających? Czy mogę zażywać białą morwę w tabletkach, żeby zwiększyć efekty diety? Czy to bezpieczne i skuteczne?

Witam serdecznie. Jestem kobietą i mam 36 lat. Od długiego czasu mam złe samopoczucie polegające na tym, że ciągle jestem zmęczona, często senna i całkowity brak energii. Kiedyś zrobiłam kilka badań hormonalnych (TSH, Ft3, Ft4, androstendion, testosteron, prolaktyna, kwas wanilinomigdałowy, kwas hydroksyindylooctowy) i podwyższony wyszedł androstendion i prolaktyna. Wysoki także był progesteron, wcześniej przed badaniami zażywałam C***, ponieważ dwa tygodnie przed miesiączką puchłam i stawałam się bardzo nerwowa, wszystko doprowadzało mnie do płaczu. Miałam problemy z nadciśnieniem i szybko przybierałam na wadze.

Zaczęłam ćwiczyć i schudłam 10 kg, ale trudno mi utrzymać wagę. Ćwiczyłam codziennie i doszło do przetrenowania (zażywałam proszek zasadowy), a waga stała w miejscu. Mam powiększony obwód pasa, brzuch wiecznie wzdęty tak, że wielu ludzi myśli, że to ciąża. Skoki ciśnienia mam rzadziej i towarzyszą im dziwne nieprzyjemne objawy jak: silne uczucie zimna, sinienie ciała i drętwienie palców. Odwiedziłam panią ginekolog i stwierdziła, że na jajnikach nic nie ma, ale dodała, żebym się starała o dziecko, bo zaczynają się robić mięśniaki, a co do moich innych dolegliwości (tycie, prolaktyna, androstendion) powiedziała, żebym nie przesadzała i że taka moja uroda.

Kilka lat temu zrobiłam USG piersi, ponieważ czułam kłucie w jednej piersi, biopsja wykazała łagodną zmianę i pan doktor powiedział, że nie mogę zażywać tabletek antykoncepcyjnych (nigdy ich nie zażywałam). Mam problemy ze stawami, USG nerek przez przypadek wykazało coś w woreczku żółciowym, o czym lekarz mnie nie poinformował. Trzymałam badania kilka lat i wybrałam się do endokrynologa, który poprosił, abym pokazała wszystkie badania, nawet te stare i wtedy się dowiedziałam o woreczku. Przepraszam, że tak się rozpisałam i proszę o radę, jakie badania wykonać przy moich dolegliwościach. Dziękuję.

Jestem dziewczyną, mam 15 lat. Przy 167 cm wzrostu ważę ok. 53 kg. Myślałam o schudnięciu 2-3 kg, a na pewno nie chcę przytyć. Co powinnam jeść codziennie, ile kalorii i jakie produkty, w jakich ilościach, porach, aby utrzymać wagę, którą mam obecnie lub schudnąć te 2/3 kg? Chodzę raz w tygodniu na 45 min. na aerobik, codziennie robię brzuszki i ćwiczę na wf-ie.

Mam 15 lat. Ważę 65 kg przy wzroście 165 cm. Mam wielki brzuch, gigantyczny tyłek i wielkie uda. Da się coś z tym zrobić? Jem dużo. Lubię czuć cukier w herbacie. Nie choruję na żadne choroby. Próbowałam już nieraz coś z tym zrobić, ale kończyło się tuż po pierwszym dniu. Aktywność fizyczna? - wf w szkole, 4 godz. tygodniowo. Dziękuję za pomoc

Chcę schudnąć chociaż 7 kg na brzuchu. Proszę o jakiś jadłospis i ćwiczenia na brzuch, wiem, że mam dobre BMI, ale proszę o pomoc (lubię słodycze, proszę mi powiedzieć, co mogę jeść i ile lub jakie są dietetyczne przepisy na ciasta). Chciałabym jak najszybciej schudnąć. Z góry dziękuję i czekam na odpowiedź!

Mam 16 lat, moja waga wynosi 63 kilogramy przy wzroście 172 cm. Jestem osobą raczej aktywną fizycznie, lubię ćwiczyć. Nigdy jako tako się nie odchudzałam. Raz w życiu przez ponad miesiąc nie jadłam słodyczy, ponieważ zrobiłam sobie postanowienie wielkopostne. Jak byłam mała to należałam do osób raczej dość pulchnych. Później schudłam i ważyłam może z 57 kilo. Ostatnio jakoś troszkę przytyłam, a bardzo bym chciała znów ważyć to moje wymarzone 56-57 kg. Jak mam to zrobić? Bardzo mi zależy, żeby szybko schudnąć. Wiem, że moje BMI jest w normie, ale ja źle się czuję z taką wagą;-) Czekam na szybką odpowiedź Pozdrawiam

Masa ciała: 68,8 kg, wiek: 19 lat, płeć: kobieta, tryb życia: raczej siedzący, chociaż przy małym dziecku czasem trzeba się trochę nabiegać. Zamierzam ćwiczyć, gdy już wszystko będę miała opracowane, dietę i treningi, o co proszę was, bo w ogóle się na tym nie znam. Otyłość w rodzinie: tak rodzice mają nadwagę, niedużą, ale też mają swoje lata.

Ważę 48 kg, mam 14 lat, jestem dziewczyną, nie podejmowałam żadnych prób odchudzania. Dopiero niedawno zauważyłam, że jestem taka gruba, że szok i żadne fajne ciuchy na mnie nie pasują;( W mojej rodzinie nikt nie jest otyły ani gruby;( Na śniadanie w zwykły dzień lubię jeść kanapki z szynką i pomidorem, popijać gorącą herbatą. Na obiad zupę, ziemniaki, kurczaka i frytki. Na kolację kompot wiśniowy, lubię też zjeść duży kawałek pizzy i pić colę. Weekendy: na śniadanie jem hamburgera i piję gorącą czekoladę, na obiad frytki i pizzę, colę, a na kolację lubię drożdżówki z konfiturą i herbatę;)